Referendum w Morzęcinie Wielkim
fot. archiwum prw.pl
Mieszkańcy zdecydowali się na głosowanie po tragedii 10-latki. Dziewczynkę pod koniec sierpnia zgwałcił jeden z podopiecznych ośrodka.
Mężczyzna przyznał się do winy. Okazało się też, że był już wcześniej karany za m.in. rozboje.
Sołtys Morzęcina Wielkiego, Renata Kusztelak, powiedziała Radiu Wrocław, że mieszkańcy nadal nie mogą otrząsnąć się po tej tragedii. Odpowiedzialnego za dom rekolekcyjny księdza Stanisława Orzechowskiego nie ma na miejscu.
Ośrodek jest zamknięty. Według nieoficjalnych informacji duchowny zapowiedział, że jeśli mieszkańcy będą tego chcieli to placówka zostanie zamknięta.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.