"80 milionów" w drodze po Oscara

| Utworzono: 2012-09-03 09:41 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Obraz ma szansę na nagrodę w kategorii najlepszy obraz nieanglojęzyczny.

Film opowiada o sensacyjnej historii Stanisława Huskowskiego, Piotra Bednarza i Józefa Piniora, którzy tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego wypłacili z banku
związkowe miliony.

O reakcji na sobotnią wiadomość polskiej komisji oscarowej, promocji filmu w Stanach Zjednoczonych i szansach wrocławskiej produkcji na jedną z najbardziej prestiżowych nagród filmowych na świecie zapytaliśmy reżysera obrazu - Waldemara Krzystka.

Posłuchaj:

Z wyboru zadowolony jest minister kultury.

- Chcemy zaskoczyć Amerykanów - mówi Radiu Wrocław Bogdan Zdrojewski:

Minister dodaje, że będzie się interesował w jaki sposób producent filmu planuje przeprowadzić akcje promocyjną "80 milionów". Nie chciał jednak zadeklarować czy jego resort będzie w stanie finansowo wesprzeć reklamę w USA.

Zobacz również:

Gdzie się podziało 80 milionów?


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~sokrates2012-09-03 15:14:51 z adresu IP: (89.174.xxx.xxx)
na litość boską - w kolejności: akcja była Józefa Piniora, Piotra Bednarza, Tomasza Surowca i Stanisława Huskowskiego. Ci dwa ostatni byli kierowcami. Akcję wymyslił i zorganizował Pinior, który razem z Bednarzem podpisał czek. Może trochę więcej dociekliwości autora a nie przepisywania błędnych tekstów w gazet