Śląsk - Korona. Przerwać złą passę
Może trudno w to uwierzyć, ale Korona Kielce jest dla wrocławian najbardziej niewdzięcznym przeciwnikiem w ligowej stawce. Odkąd obie drużyny grają w ekstraklasie (2009/2010), Śląsk dwukrotnie remisował z Koroną i aż czterokrotnie przegrał. Wszystkie te porażki miały miejsce w dwóch ostatnich sezonach.
Śląsk liczy zatem na przerwanie złej passy i nie chodzi tutaj tylko o historię spotkań z drużyną z Kielc, ale także o fatalny początek sezonu. W miniony czwartek wrocławianie, choć po walce, to i tak przegrali 3:5 z Hannoverem 96 w eliminacjach Ligi Europy. Ciężko jednak odnieść się do tego meczu w kontekście rywalizacji z Koroną, bo trener Orest Lenczyk będzie zmuszony wymienić, aż sześciu piłkarzy z wyjściowego składu.
Wszystko przez to, że nadal zawieszeni są „śpiewacy”: Sebastian Mila, Mariusz Pawelec, Patrik Mraz, Dalibor Stevanović, Łukasz Gikiewicz i Rafał Gikiewicz. Dodatkowo w Śląsku nie zagra kontuzjowany Mateusz Cetnarski, który skręcił staw skokowy.
Takich problemów nie ma za to w Koronie. Co prawda kielczanie też słabo wystartowali, przegrywając przed tygodniem 0:4 z Legią Warszawa, ale trener Leszek Ojrzyński może wystawić przeciwko Śląskowi praktycznie optymalny skład. Kontuzje kolana leczy tyko Maciej Korzym, a do gry gotowi są już Paweł Sobolewski i Marcin Żewłakow, których zabrakło przed tygodniem w rywalizacji z Legią.
Początek spotkania Śląsk Wrocław vs. Korona Kielce w niedzielę o 14.30. Relacja na antenie Radia Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.