Hannover był za mocny!
Ten wynik praktycznie przesądza losy awansu do fazy grupowej rozgrywek na korzyść niemieckiej drużyny. Już jedna z pierwszych akcji przyniosła Hannoverowi prowadzenie. W 7 minucie Steve Cherundolo zagrał w pole karne do Leona Andreasena, a ten mocnym strzałem w długi róg zdobył prowadzenie.
W 25 minucie było już 0:2. Tym razem po dośrodkowaniu z lewej strony Christiana Pandera piłkę, a bramce Śląska umieścił precyzyjnym strzałem Jak Schlaudraff.
Śląsk odpowiedział w 34 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Sebastiana Mili i błędzie niemieckich obrońców gola płaskim uderzeniem zdobył Tomasz Jodłowiec. Niestety Śląsk schodził na przerwę przegrywając 1:3. Dwójkowa akcja Schlaudraffa i Larsa Stindla zakończyła się celnym strzałem tego ostatniego.
W drugiej połowie Śląsk rzucił się do odrabiania strat. Najpierw w 54 minucie Sylwester Patejuk przeprowadził indywidualną akcję prawą stroną, którą zakończył mocnym strzałem w długi róg a siede minut później ponownie po dośrodkowaniu Mili z rzutu rożnego Rona - Roberta Zielera pokonał Przemysław Kaźmierczak.
Niestety końcówka meczu należała do Hannoveru. Najpierw w 82 minucie Andreasen strzałem z ponad 30 metrów z rzutu wolnego pokonał niepewnie interweniującego Rafała Gikiewicza, a w 86 minucie ostatnią bramkę meczu zdobył Manuel Schmiedebach.
Rewanż rozegrany zostanie w czwartek w Niemczech.
Śląsk Wrocław - Hannover 96 3:5 (1:3)
Tomasz Jodłowiec 34, Sylwester Patejuk 54, Przemysław Kaźmierczak 61 - Leon Andreasen 7, 82, Jan Schlaudraff 25, Lars Stindl 40, Manuel Schmiedebach 85
Śląsk: Rafał Gikiewicz - Mariusz Pawelec, Marcin Kowalczyk, Tomasz Jodłowiec, Patrik Mraz - Waldemar Sobota, Rok Elsner (46' Sylwester Patejuk), Przemysław Kaźmierczak, Dalibor Stevanović, Łukasz Gikiewicz (46' Johan Voskamp) - Sebastian Mila.
Hannover: Ron-Robert Zieler - Steve Cherundolo, Karim Haggui, Felipe, Christian Pander - Lars Stindl, Leon Andreasen, Sergio Pinto, Jan Schlaudraff (85' Adrian Nikci), Szabolcs Huszti (66' Manuel Schmiedebach) - Didier Ya Konan (75' Artur Sobiech).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.