Straż pożarna uwięziona w... remizie

Założę się gdyby strażacy nie zajęli się tą sprawą i tak było by gadanie ,,Mamy straż , która nie potrafi zając odpowiedniego stanowiska aby pozyskać pieniądze na sprzęt który ratuje życie ".

Skoro każdy jest taki mądry w gadce niech chociaż raz pomoże osobie w potrzebie a nie reaguje widząc lezącego człowieka na ulicy twierdząc , że to pijak, albo jak auto leży w rowie to po co pomóc pewnie koleś jechał pod wypływem alkoholu i narkotyków. Sami nie potrafimy zając odpowiedniej odpowiedzialności za ratowanie życia ludzkiego ,a innym wyciągamy brudy tylko po to aby zrobić sensacje . DLACZEGO??? Na dobrą sprawę strażacy mogli by nic nie robić bo skoro nie mają auta to co będą się przejmować czy wezmą udział w akcji czy nie. Ich postawa świadczy tylko o tym ze mimo marnych groszy które dostają za akcje chcą nieść ludziom pomoc!

nie nazywajcie pieniędzmi 8zł/h akcji ratowniczej, bez emerytury po 15 latach,nagród uznaniowych czy innych dodatków jakie należą się służbą mundurowym. Wykonujemy taką samą pracę jak straż państwowa, a od butelki piwa wypitej po ciężkiej akcji nikomu patologia nie zrobi krzywdy.

Dla osób które piszą iż strażacy działają za darmo. - oni dostają za to pięniądze, nikt Ci za darmo nie będzie ryzykować życia. A patologie z piciem alkoholu są i również w Olszynie. Szczególnie na weekendy i przed i po akcjach. Pozdrawiam Olszyńską Staż Pożarną :) Sąsiad z ulicy 3 Maja. (P.S. Kiedy ustawka na "wodę ognistą".)

@zenon Nie ma czegoś takiego jak "kosiarki strażackie". Jak ci nie wstyd pisać takich bzdur? Do Strażaków OSP mam największy szacunek bo narażają własne życie (za darmo), żeby ratować m.in. takich pajaców jak ty!

Nie macie pojęcia - to nie komentujcie! Ci ludzie poświęcają swój czas na ratowanie zdrowia i życia ludzkiego! Co więcej robią to ZA DARMO. Nikomu tego nie życzę, ale jeśli wybuchnie pożar u was w domu, albo będziecie mieli wypadek, to jestem ciekawy czy powiecie te bzdury, które tu piszecie... Dzwonicie na 998 i czekacie aż wam pomogą!

wiem co się dzieje w takich remizach i pod nimi. Jak się nic nie dzieje, to remiza staje się miejscem schadzek - alkohol nie często, choć występuje. często używają remizy dla własnych celów m.in. mycia prywatnych aut, remont swoich samochodów, wypożyczanie kosiarek strażackich itd... ale kto strażakowi zabroni?

to niech ida do domu odpocząć i spać