Przed starciem z Hannoverem 96
Spotkanie rozegrane zostanie w czwartek o 20.45 na Stadionie Miejskim. Śląsk po meczach z Helsingborgiem i porażce w Łodzi z Widzewem z pewnością nie jest faworytem tej rywalizacji.
Zdajemy sobie sprawę, że niektórzy już nas skreślili, ale to o niczym nie świadczy podkreśla obrońca Śląska Marcin Kowalczyk.
O zespole z Hannoveru z uznaniem wypowiada się nowy piłkarz Śląska, Rafał Grodzicki.
Śląsk oprócz słabych wyników targany jest wewnętrznymi konfliktami. Głośno mówi się o sporze trenera Oresta Lenczyka z Cristianem Omarem Diazem i Marianem Kelemenem.
Hannover takich problemów nie ma. Zespół w 3 rundzie eliminacji bardzo łatwo pokonał irlandzki Saint Partick 3:0 na wyjeździe i 2:0 u siebie.
Niemiecka drużyna w ubiegłym sezonie Bundesligi zajęła 7 miejsce. W kadrze są m. in. mający za sobą debiut w reprezentacji bramkarz Ron Robert Zieler, a
także grający kiedyś razem z Sebastianem Milą w Valarendze Oslo Mohamed Abdellaoue czy też były piłkarz Bayernu Monachium Jan Schlaudraff.
Ci dwaj ostatni mogą zabrać miejsce w wyjściowej jedenastce Arturowi Sobiechowi.
- Mieliśmy okazję porozmawiać o meczu podczas zgrupowania kadry - przyznaje pomocnik Śląska, Waldemar Sobota.
Na pojedynki z Sobiechem na boisku liczy jego były klubowy kolega z Ruchu Chorzów, Rafał Grodzicki.
- Musimy grać ostatnio co 3 dni, ale to nie będzie stanowiło problemu - dodaje Waldemar Sobota.
- Choć bez wątpienia faworytem jest zespół z Hannoveru nie zamierzamy się poddawać - podkreśla Marcin Kowalczyk.
Czego zatem piłkarze Śląska spodziewają się po boiskowej rywalizacji - o tym Piotr Ćwielong.
- Nie można przed spotkaniem położyć się na boisku i czekać na wyrok. Trzeba wierzyć - mówi Przemysław Kaźmierczak.
Początek meczu Śląska z Hannoverem w czwartek o 20.45. Spotkanie będziemy relacjonować w Radiu Wrocław.
Zobacz również:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.