DRJ Karpacz

Dopisali kucharze i goście, nawet pogoda, która w ostatnich dniach bywała różna stanęła na wysokości zadania. Było ciepło i słonecznie. Impreza zorganizowana przy restauracji Dwór Liczyrzepy przerodziła się w prawdziwy piknik.

6 drużyn kucharskich walczyło o nagrody, w jednym z konkursów decydujący głos mieli goście festiwalu. Kupując żeton za 5 złotych dostawało się danie, a jednocześnie oddawało głos na zespół kucharzy.

Od początku było widać, że faworytkami są panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Podgórzyna, bo to do ich stoiska ustawiła się najdłuższa kolejka. Zdanie gości podzieliło także profesjonalne jury, które doceniło piróg z ciasta drożdżowego pieczony w głębokim oleju. Inni kucharze popisywali się bardziej wykwintnymi daniami (jagnięcina z jarzębiną), ale przekroczyli ustalony budżet.

Na deser były przepyszne ciasta, między innymi z jagodami (zbieranymi o poranku w okolicznych lasach). Impreza była również dobrą okazją do prezentacji lokalnych i regionalnych produktów. Były stoiska z miodami np. z pokrzywą czy maliną, nalewki z sosny czy bzu oraz powstające w Trzcińsku koło Janowic Wielkich najprawdziwsze pierniki. Dzieci mogły je lukrować osobiście, wedle swojej fantazji. Na innym stoisku można było czerpać papier, na jeszcze innym filcować wełnę.