Imka powoli staje na nogi, ale...?
fot. YT
Zarząd firmy Imka z Lubania, produkującej chusteczki higieniczne, chce odbudować spalony zakład do 2013 roku. Przypomnijmy, na początku lipca wybuchł tam pożar i większość hal spłonęła.
Pracowało tam pół tysiąca osób. Trzysta pięćdziesiąt z nich może spać spokojnie, bo ma umowy na czas nieokreślony i firma ich nie zwolni.
Gorzej mają ci, którzy byli zatrudnieni na konkretny okres. Paul Stanek z Imki mówi Radiu Wrocław, że w tym przypadku decyzja jest trudna:
Starosta powiatu lubańskiego Walery Czarnecki jest gotów pomóc tym, którzy na razie pracy w Imce nie znajdą:
Zarząd fabryki deklaruje, że tzw. produkcja sucha czyli np. papierowych ręczników, zostanie uruchomiona w poniedziałek.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.