"Czarny dzień polskiego tenisa"
Do drugiej rundy awansowała tylko Urszula Radwańska. Na trawiastych kortach Wimbledonu zawodnik KKT Wrocław przegrał z Bułgarem Grigorem Dimitrowem 3:6, 6:7). Przed niespełna dwoma tygodniami Polak uległ mu też w dwóch setach na ziemnej nawierzchni w szwajcarskim Gstaad.
- Dziś zagrałem lepiej, wiedziałem, co mnie czeka, jak serwuje rywal. Zaskoczył mnie, bo zmieniał taktykę, ale zapewne dlatego, iż graliśmy na trawie. Niesamowicie podawał, wygrywał decydujące piłki i uważam, że w ciągu dwóch-trzech lat uczyni taki postęp, że będzie w 20, a może dziesiątce najlepszych na świecie - powiedział Kubot.
Kilkadziesiąt minut wcześniej w pierwszej rundzie zawodów odpadli też debliści: Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska oraz Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.