W Biskupicach strajk trwa nadal
Fot. archiwum prw.pl
Od taśmy produkcyjnej odeszło już kilkadziesiąt osób, które przebywają na terenie zakładu, ale nie pracują.
Związkowcy są zdesperowani, bo do tej pory nikt z zarządu firmy nie chce z nimi rozmawiać. Mało tego, twierdzą, że ci, którzy przystąpili do strajku, są szykanowani i straszeni zwolnieniem z pracy.
Pracownicy posunęli się do radykalnych rozwiązań po decyzji zarządu o zwolnieniu jednego z działaczy związkowych. Protestujący zapowiadają już kolejną manifestację, strajkujących wspierają działacze związku zawodowego "Sierpień 80".
Strajkujący domagają się m.in. poszanowania prawa pracy i podwyżek o średnio 300 zł brutto miesięcznie. Zarząd firmy nie odpowiada na nasze pytania o stanowisko w tej sprawie.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~lucus2012-07-03 11:49:23 z adresu IP: (91.216.xxx.xxx)
Odpowiedz
chińczycy najchętniej płaciliby jak u siebie - miskę ryżu
zgłoś do moderacji