Działaczom SLD brakuje kąpielisk
Jeszcze kilka lat temu we Wrocławiu było ich 13. Dziś są zaledwie 4.
Dominik Kłosowski z SLD mówi, że miasto powinno zainwestować w jeden z niszczejących obiektów.
SLD przekonuje też, że na Morskim Oku, Gliniankach i Kłokoczycach jest bardzo brudno, a na Wejherowskiej panuje niemiłosierny tłok.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wrocek ja tez nie z SLD2012-07-01 15:04:23 z adresu IP: (89.228.xxx.xxx)
Odpowiedz
ca za bzdura !czy trzeba być z SLD aby mówić że zlikwidowano ileś tam odkrytych basenów i kąpielisk we Wroclawiu za Panowania Dutkiewicza ?
pomyśl jeden z drugim że tu ludzie się gotują jak w garnku a to co jest czyli zaglonione i mętne Glininaki i Morskie Oko ...plus Trzecie Klokoczyce na taka Metropolię to tyle co '' kot naplakal '' !
zgłoś do moderacji
~fabian2012-06-30 16:15:39 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)
K**wa, mi też brakuje, więc nie piszcie, że to jakaś tam fanaberia działaczy - czy wy w ogóle wiecie jaki dostęp do kąpielisk mają ludzie w zachodniej Europie? Przecież u nas jest dzika Mongolia - stepy betonu i asfaltu, pochlapać to się można w fontannie co najwyżej.
