Podejrzani o handel ludźmi w areszcie
Według śledczych na terenie naszego regionu przymusowo wykorzystywali do pracy 28 osób, w tym czworo nieletnich. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Lubinie.
Z pierwszych ustaleń wynika, że podejrzani wykorzystywali do pracy na dolnośląskich bazarach blisko 30 osób. Płacili im bardzo niewiele a wyzysk trwał od 2007 roku do maja tego roku.
Poszkodowanych przetrzymywano w bardzo złych warunkach, w dwóch domach w Ścinawie. Chętnych do pracy w Polsce werbował jeden z podejrzanych Rumunów.
Swoim rodakom obiecywał złote góry i wysokie zarobki. Jeszcze przed wyjazdem zabierał im dokumenty, a potem razem z wspólnikami traktowali ich bardzo źle.
Pokrzywdzeni byli dowożeni i przywożeni z pracy, często trwającej kilkanaście godzin. Nie mogli opuszczać terenu posesji.
Sprawa wyszła na jaw, gdy dwóm z przetrzymywanych mężczyzn udało się uciec i zostali zatrzymani przez pograniczników. Opowiedzieli o swojej katordze i w ręce funkcjonariuszy wpadli organizatorzy obozu pracy.
Grozi im kara od 3 do nawet 15 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.