Awantura na sesji w Wałbrzychu
fot. Wikipedia
Teraz będzie się nią zajmować prokuratura, zawiadomiona przez jednego z rodziców, Piotra Gezelę. Jak twierdzi, na sesji został zaatakowany i obezwładniony przez zastępcę komendanta straży miejskiej, Kazimierza Nowaka.
- Takie działania funkcjonariusza publicznego jest niedopuszczalne - mówi Radiu Wrocław Piotr Gezela.
Prokuratura sprawdzi, czy strażnik przekroczył uprawnienia. On sam podkreśla, że działał zgodnie z prawem.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wrocławianin2012-06-21 18:50:48 z adresu IP: (46.204.xxx.xxx)
Odpowiedz
to jest ku..a Polska, wszystko dozwolone, tylko zwykli ludzie mają problem
zgłoś do moderacji