Kierowcy sobie, znaki sobie
fot. Piotr Słowiński
I nikt nie dostaje za to mandatów. Jerzy Łęgosz z kamiennogórskiej policji mówi, że policjanci nie sięgają po bloczki mandatowe, bo kierowcy ciężarówek dopiero przed samym mostem dowiadują się, że nie mogą dalej jechać.
Problem w tym, że musieliby cofać przez kilka kilometrów, by nie łamać przepisów:
Jarosław Gęborys, który w powiecie kamiennogórskim odpowiada za utrzymanie dróg wojewódzkich i powiatowych mówi, że o ustawieniu znaków przesądziły ekspertyzy. Jednak jak podkreśla, wszystkie drogi wokół miasta, z wyjątkiem drogi krajowej nr 5 nie nadają się dla ciężarówek.
Ich zamknięcie nie jest jednak możliwe, bo nikt nie byłby w stanie np. wybudować domu, czy wywieźć drewna z lasu. Jarosław Gęborys przyznaje, że to nonsens, ale jedynym rozwiązaniem byłaby kompleksowa modernizacja dróg, na którą nie ma pieniędzy.
Posłuchaj:
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.