UDANA ZIELONA ADRENALINA
Okazuje się, że wszystko się udało! W ramach przedsięwzięcia zorganizowano najpierw warsztaty, podczas których zainteresowani dowiedzieli się, jak komponować rabaty, w jaki sposób dobierać rośliny, które z nich najbardziej lubią wrocławski klimat. Po porcji teorii mieszkańcy osiedli Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław – Południe (bo na tym terenie przeprowadzono AKCJĘ ZIELONA ADRENALINA) zabrali się za projektowanie rabat według własnego pomysłu. Burza mózgów zaowocowała ciekawymi projektami: przy ul. Stysia wymyślono żółto-czerwony wachlarz, Pabianicką ozdobiono kwietnym żyrandolem, na Lubskiej zaplanowano kolorowe jajka ze wstążkami, a ul. Krynicką postanowiono „zazielenić” łezkami z ziół.
Po tygodniu, 21 kwietnia, projekty wcielono w życie i powstały żywe cuda, które są doglądane, pielęgnowane, podlewane… Niektóre mają nawet specjalne zabezpieczenia przed nadmiernym podlewaniem przez okoliczne czworonogi. Teraz tylko wypada trzymać kciuki, by zapał do upiększania środowiska miejskiego atrakcyjnymi mini-ogrodami nie wygasł, a naśladowania godna akcja społeczna Moniki Pec-Święcickiej i Edyty Brzuskiewicz - dzielnie wspomaganych przez sponsorów i partnerów AKCJI ZIELONA ADRENALINA – znalazła kontynuację.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.