Kufel szuka domu! Pomożesz? (Zobacz)
Jego wcześniejsza właścicielka zmarła. Kufel był 2 miesiące w schronisku.
- Przygarnęliśmy go, ale niestety ujawniło się u Arka uczulenie na sierść. Wszystko go swędzi i ma bąble. Dlatego musimy mu znaleźć dom.
Sprawa jest o tyle pilna, że jest ze schroniska i jeśli do weekendu nie znajdziemy mu domu, to będzie musiał wrócić do schroniska (Pani ze schroniska zaleciła żeby go za bardzo do nas nie przyzwyczajać skoro u nas nie może zostać nawet jako w domu tymczasowym)
Wiemy o nim już kilka rzeczy:
1. Wcześniej mieszkał w mieszkaniu, więc jest przystosowany do życia bez podwórka.
2. Można mu zmienić imię, bo trochę zapomniał już swoje - w tej chwili bardziej reaguje na samo zainteresowanie człowieka, a nie na imię.
Choć imię Kufel nie jest od kufla piwa, ale od charakterystycznej długiej kufy (pysk).
3. Lubi się głaskać, leżeć obok człowieka.
4. Dużo śpi.
5. W domu nie hałasuje - w ogóle nie szczeka, nie gryzie listonosza, ale za akwizytorami nie przepada.
6. Pozostawiony w domu nie ujada ani nie drapie drzwi, po prostu idzie spać.
7. Nie chodzi przy lewej nodze (czyli nie był tego uczony), ale na spacerze jest spokojny i nie ciągnie się jak szaleniec, nie jest idealnie, ale jest OK i trzeba trochę nad tym popracować.
8. Umie aportować (jak mu się coś rzuci to przyniesie, ale oddawać to już nie bardzo), umie podać łapę i to zarówno prawą jak i lewą.
9. Rano czeka aż wstaniemy aby wyjść na dwór (8:00-9:00), wieczorem wychodziliśmy z nim najpóźniej o 22.
10. Nie boi się hałasów, samochodów, ani odkurzacza.
11. Nie jest agresywny, choć nie zawsze chętnie oddaje zabawki, nie warczy na ludzi, do każdego chętnie podchodzi.
12. Bez problemów daje się kąpać - nie wyrywa się ani nie ucieka (lubi średnio ciepłą wodę).
13. Po spacerze bez problemu daje sobie wytrzeć łapy - po dwóch dniach już załapał, że po coś trzeba wejść do łazienki jak wróci ze spaceru.
14. Przyjacielsko reaguje na inne psy.
15. Nie lubi kotów, ptaków.
16. Jeździ w samochodzie - nie szczeka, nie skomli i nie wymiotuje. Podczas jazdy obserwuje przez okno lub leży.
17. Nie ma nawyku żebrania przy stole, choć chyba lubi ludzkie smakołyki. Zdarzyło mu się podejść do stołu podczas śniadania, ale jak go wygoniliśmy,
to już nie wracał, tylko grzecznie siedział na swoim miejscu.
18. Pies jest abstynentem i nie pali.
19. Chętnie daje sobie zakładać szelki.
Jest to normalny miły i dobrze wychowany pies, jak przebywa u nas to czuje, że jest w nowym domu i nie panoszy się zbytnio, jest uległy i jak się mu czegoś zabroni to wie, że nie można i nie robi tego.
W okolicach Wrocławia możemy go oddać do kogoś, kto mu zapewni dom tymczasowy. Warunki oddania są następujące: Schronisko wyraziło zgodę na przekazanie psa do innego opiekuna, musimy tylko przekazać dane przyszłych opiekunów i tyle.
Żadnych innych formalności, pies ma nowiutkie szelki i smycz.
Dzięki za pomoc.
Asia i Arek! Może ktoś chętny?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.