Śląsk Wrocław mistrzem Polski!
Śląsk Wrocław drugi raz w historii został piłkarskim mistrzem Polski. W meczu ostatniej kolejki Ekstraklasy pokonał w Krakowie Wisłę 1:0 i w tabeli o punkt
wyprzedził Ruch Chorzów.
Trzecie miejsce w lidze zajęła Legia Warszawa.
Emocje w ostatniej, 30, kolejce Ekstraklasy były do samego końca. Po pierwszej połowie bliżej tytułu był Ruch Chorzów, który prowadził z Lechią Gdańsk 2:0. W Krakowie był remis 0:0 więc chorzowianie na półmetku ostatniej prostej wyprzedzili zespół Oresta Lenczyka.
Śląsk jednak niczym wytrawny bokser zapunktował na początku drugiej połowy. W 54 minucie po bramce Roka Elsnera wrocławianie objęli prowadzenie w Krakowie i w tabeli ligi. Nie wypuścili go już do końca mimo że mecz kończyli osłabieni (czerwoną kartkę otrzymał Wołczek).
Śląsk, który pierwszy tytuł wywalczył w 1977 roku, będzie reprezentował Polskę w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Po dzisiejszym meczu w Krakowie rozpoczęła się wielka feta w obozie wrocławskim. Bardzo szczęśliwy był napastnik dolnośląskiej drużyny Łukasz Gikiewicz, z którym rozmawiał Piotr Pietraszek.
W doskonałych nastrojach byli także Marian Kelemen i Amir Spahić.
Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 0:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Rok Elsner (51-głową).
Żółta kartka - Wisła Kraków: Michał Czekaj, Patryk Małecki, Cezary Wilk. Śląsk Wrocław: Łukasz Gikiewicz, Patrik Mraz, Krzysztof Wołczek.
Czerwona kartka za drugą żółtą - Śląsk Wrocław: Krzysztof Wołczek (81).
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 22˙627.
Wisła Kraków: Sergei Pareiko (46. Milan Jovanic) - Tomas Jirsak, Radosław Sobolewski, Michał Czekaj, Gervasio Nunez - Ivica Iliev, Cezary Wilk (81. Andraz Kirm), Łukasz Garguła (87. Łukasz Rojewski), Maor Melikson, Patryk Małecki - Cwetan Genkow.
Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Krzysztof Wołczek, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec, Patrik Mraz - Waldemar Sobota (83. Tadeusz Socha), Rok Elsner, Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Mila, Łukasz Gikiewicz (90+1. Dariusz Sztylka) - Cristian Omar Diaz (72. Mateusz Cetnarski).
W niedzielny wieczór na wrocławskim Rynku zgromadziły się tłumy fanów Śląska Wrocław by świętować zdobycie tytułu mistrza Polski. Tego wieczoru nie zapomną nigdy. Najpierw 90 minut emocji i nerwów podczas wspólnego oglądania meczu, a potem wielka feta do białego rana.
Niektórzy długo nie mogli uwierzyć w sukces Śląska:
Kiedy po zmroku w niebo strzeliły fajerwerki wrocławski Rynek lśnił trzema kolorami - zielonym, białym i czerwonym. Kibice Śląska Wrocław nie kryli radości. Szaleńcza zabawa, okrzyki, wiwaty, toasty wspólne tańce i śpiewania a nawet łzy wzruszenia. Tak Wrocław cieszył się ze zdobycia przez Śląsk Wrocław Mistrza Polski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.