Kompletnie pijany maszynista
Radio Wrocław |
Utworzono: 2012-05-06 08:12 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Fot. archiwum prw.pl
Pogotowie zabrało maszynistę z lokomotywy w Marciszowie. Mężczyzna zasłabł, przestał naciskać tzw. czuwak i wtedy pociąg się zatrzymał. Urządzenie włącza sygnał dźwiękowy, a jeśli człowiek w odpowiednim momencie nie naciśnie specjalnego przycisku, włącza nagłe hamowanie.
Tak było w tym wypadku. Wiadomo już też, że maszynista miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna trafił najpierw do szpitala na badania, a potem został zatrzymany do czasu aż wytrzeźwieje. Prawdopodobnie jutro usłyszy prokuratorskie zarzuty. Do pociągu już na pewno nie wróci.
Skład dalej mógł pojechać dopiero po zmianie maszynisty.
Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~maszynista2012-05-06 17:53:26 z adresu IP: (192.193.xxx.xxx)
Odpowiedz
ale on nie byl pijany, on ma cukrzyce.
zgłoś do moderacji
~kkk2012-05-06 12:55:27 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
powinni mu dopierdzielić 10 lat bez zawiasów i karę jakieś 0,5 mln zł, tak żeby się posrał. Tym wszystkim gnojom w samochodach podobnie. Szybko by się skończyło gapienie się na własny czubek nosa.
~kick2012-05-06 10:37:43 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Czuwak aktywny, co za fajne urządzenie. gdyby go nie było ciekawe gdzie by dojechali.