Odpoczywały w parku, poraził je prąd
Niezabezpieczone przewody wysokiego napięcia poraziły trzy kobiety siedzące na łące. Dwie kobiety trafiły do szpitala przy Kamieńskiego, trzecia do Szpitala Kolejowego.
Lekarze nie informują szczegółowo o stanie poszkodowanych. Wiadomo, że jedna z nich straciła na chwilę przytomność.
O zwisających nad ziemią, niezabezpieczonych przewodach informowaliśmy niecały rok temu. Mieszkańcy na naszej antenie opowiadali wtedy, że kable wyglądają tak jakby zaraz miały spaść na spacerujących.
Linią zarządza PKP Energetyka. Rok temu usłyszeliśmy, że jest dobrze zabezpieczona a gruntownego remontu doczeka się w ciągu najbliższych dwóch - trzech lat.
Dziś spółka też nie ma sobie nic do zarzucenia. Monika Żychlińska z PKP Energetyki:
Linia w Parku Popowickim należąca do kolei ma 2700 metrów długości.
Zobacz również:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.