Śląsk ciągle w grze
Wrocławianie przed tym spotkaniem byli podstawieni pod ścianą. Porażka oznaczałaby dla nich koniec sezonu. Na szczęście podopieczni Rafała Kalwasińskiego sprostali wyzwaniu i jako zaledwie druga drużyna w tym sezonie zdobyli halę w Prudniku.
Całe spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg i wynik 72:63 nie odzwierciedla do końca tego, co działo się na parkiecie. Losy meczu ważyły się do ostatnich minut. Przez większość czasu prowadził Śląsk, ale na dwie minuty przed końcem to Pogoń była do przodu 63:61.
Od tego momentu już do końca spotkania punkty zdobywali tylko wrocławianie, a konkretnie Norbert Kulon. Młody rozgrywający Śląska zdobył wtedy 11 punktów z rzędu, a kluczowa była akcja 2+1 wykonana na niecałe dwie minuty przed końcem.
Pozostałe punkty dla WKS były już tylko konsekwencją fauli drużyny z Prudnika i celnych rzutów wolnych Norberta Kulona.
Dzięki tej wygranej Śląsk Wrocław wyrównał stan półfinałowej rywalizacji. Decydujący o awansie mecz obie drużyny rozegrają w sobotę, we Wrocławiu.
Pogoń Prudnik 63:72 Śląsk Wrocław (12:16; 21:19; 12:13; 18:24) Stan rywalizacji- 1:1 (seria do 2 zwycięstw)
Punkty dla Pogoni: T. Łakis 14, Pawłowski 11, M. Łakis 10, Madziar 10, Lepczyński 8, Kucia 7, Chmielarz 3, Jankowski 0, Trytek 0.
Punkty dla WKS Śląsk: Mroczek-Truskowski 19, N. Kulon 16, Grygiel 10, Hyży 10, M. Kowalski 8, Glapiński 5, Łopatka 2, Płatek 2, Bochenkiewicz 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.