Przychodnie na zakręcie?
fot. archiwum prw.pl
Izba lekarska twierdzi, że to bardzo prawdopodobne. Wszystko przez wcześniejsze rozwiązanie umów przez NFZ z poradniami.
To oznacza krótszy czas na przygotowanie do nowego konkursu. Właściciele przychodni boją się, że przez to nie spełnią wymogów, a co za tym idzie nie dostaną kontraktów.
Według nich odbije się to na chorych, bo wizyty u specjalisty umówione na wrzesień i kolejne miesiące będą zagrożone. Dlaczego?
Posłuchaj:
Słuchacze Radia Wrocław żalą się, ze do lekarza specjalisty są tak długie kolejki, że najbliższy termin jest... w 2016 roku!
Słuchaczka 1:
Słuchaczka 2:
Na poważne zabiegi trzeba czekać kilka miesięcy, chyba że... zapłaci się 10 złotych...
Słuchaczka 3:
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.