Wrocław odpowiada na zarzuty ws. stadionu
Radio Wrocław |
Utworzono: 2010-07-21 16:00 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Nie było możliwości wyboru nowego wykonawcy wrocławskiego stadionu poza trybem z wolnej ręki. Inaczej miasto straciłoby Euro 2012 i poniosłoby ogromne straty finansowe.
Tak wrocławscy urzędnicy odpowiadają na zarzuty Urzędu Zamówień Publicznych dotyczące wyboru firmy Max Boegl jako nowego wykonawcy areny. Teraz urząd ma 2 tygodnie na odpowiedź.
- W najgorszym razie sprawa trafi do sądu, ale nie zagrozi to Euro - tłumaczy Paweł Czuma z Urzędu Miasta.
31 grudnia zeszłego roku miasto zerwało umowę z poprzednim wykonawcą stadionu, czyli firmą Mostostal.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.