Będzie strajk w Whirlpoolu?

13 12 2012 wnioslem doniesienie z 191kk art.1 na początek

Czy ten artykuł, o zwolnieniach starych pracowników, nie jest na czasie? Chodzi mi, o przedłużeniu wieku emerytalnego, tak mocno forsowanego przez Tuska i PO. Jeżeli to będzie dotyczyć pracowników -a na pewno będzie- w wieku ok.~ 50, to gdzie oni znajdą pracę na następne 17 lat? Odpowiem krótko: nie mają szans! A żyjemy w kraju, gdzie na bezrobotnym, nie przysługuje prawo do zasiłku w takim okresie- powiedzmy 15 lat- tylko 6 mcy. Wszystkie Unijne normy, przepisy, zakazy, nakazy etc. przyjmuje nasz rząd, jako dobro konieczne, nie dla polepszenia nam życia, a wręcz odwrotnie. Nie interesują ICH- bo i po co- co się dzieje, właśnie w takich Firmach jak wyżej, czy Netii, ile wzrośnie wskażnik bezrobocia, bo oni niedługo odejdą,a następny rząd, będzie zwalał "na tamten". Takiego wyzysku pracownika, jaki jest u nas i takiego mobingu, nie ma w większości cywilizowanych krajów europejskich. A związki zawodowe- utrzymywane na pensji firmy- nie stają w szranki z pracownikami, tylko trzymają mocno własne stołki, co by im ktoś nie wyciągnął, spod tyłka. Jak ludzie z tego obozu, sami nie wezmą się w garść, i wspólnie nie ruszą do(na) komendanta, to czeka ich długa i (nie)szczęśliwa praca do 67 lat w warunkach...lepiej nie mówić. Zresztą elkomendante, żeruje na ogólnoświatowym kryzysie. Jeszcze pół roku i przebijemy cała europę w bezrobociu.

Na ocenie jest jakość,ale nigdy szybka robota na akrod nie idzie w parze z jakością,mało tego incjatywa by wymyślać coś nowego jak człowiek nie ma czasu by się podrapać.Od dawna przestałem kupywać towary Whirpoola,ale to na własne życzenie.Duża liczba skaleczen ran nikt tego nie widzi tylko podkręcają tempo.Ludzie dorabiają się blizn na rękach w ten sposób.Brak siedzeń przy stanowiskach pracy.

Sponiewieranie pracowników nazywanie ich zwierzakami przez kierownictwo,mało tego niszczenie psychiczne przez liderow,mistrzow własnych pracowników brak kultury wychowania przeklenstwa ciągłe większości z tamtych grup.Było zdarzenie ze kiedys pracownik uderzyl po pracy mistrza,badz lidera bo tak sięz nęcał nad nim patologia.Mało tego za czasow Polaru i Brandta tego nie było.Ciągły wyzysk podnoszenie norm wymyslanie wyliczen na papierze,oraz chodzenie z sekundnikiem na stanowsika pracy by przypadkiem człowiek nie mogl troszke miec wolnosci tylko za przeproszeniem tułaczka.Wielu ludzi doprowadzili do kalectwa,ze musieli sie szybko zwolnic tu nie chodzi tylko o starych ludzi tylko 20paro i 30paro letnich.Przykład chlopaka co z przeciązenia noszenia nakładek musiał iść na długie chorobowe i potem nie wrocil do pelni sprawnosci.Robią z ludzmi co chcą za Włocha prezesa tez o wiele lepiej nie było i za Sepesiego,jedno wielkie bagno wyzysk.Mało tego mistrz kogo lubiał temu dawal lepsza ocene B,badz jak dobrze kapował to tez ją dostawał badz lzejsza prace.Obóz pracy szkodliwe warunki głosne maszyny tego nikt nie widzi,badz nie chce widziec,za mało miejsca na stanowiskach,brak odpowiednich wiatraków,srodki czystości miotły w tragicznym stanie,duzo kurzu,bardzo rzadka kontrola maszyn,wielkie utrudnienia kosztem ludzi mniej osob musi robic wiecej.Pokazuja wykresy z kryzysem ze sztuki nie schodza,potem podnosza normy wiec cos tu nie tak.Chyba ze pakuje te sztuki do rzeki Dobrej jeden Wielki OBOZ PRACY.Wielki wstyd dla Whirpoola i Wrocławia przykre bo na te czasy takiej patologii juz dawno powinno nie być.

Warto by wyjaśnić geneze powstania czegoś co miało słuzyć przemianie premi pracowniczej miesięcznej na kwartalną a służy do uzasadanienia pracodawcy w celu zwolnienia pracownika. Jeszcze POLSKA nie zgineła

Jeżeli pracownicy zostali ocenieni z jakości ocenami D to jaka jest jakość produktu wychodząca z fabryki Whirpool Wrocław?

Kolego "miania" na pytanie "A czy pracownicy mają odpowiednie podejście do pracy?" To zapewne zależy od sytuacji, jeżeli przełożony będzie Ci wytykał cały czas, że jesteś złym pracownikiem, chociaż wiesz, że się starasz, aby było jak najlepiej TO jakie Ci się zrobi podejście do pracy. Tylko krytyka, krytyka i krytyka i cały twój ENTUZJAZM pójdzie w gwizdek. A jak myślisz, skąd idzie przykład ? Ano idzie z GÓRY 2-giego piętra. Sam tego doświadczam i widzę jak kierownik się zmienia.

Rozmawiając w firmie z ludźmi pracującymi w różnych komórkach, nie tylko z montażu lodówek, każdy łapie się za głowę i mówi, że tak jeszcze nigdy nie było. Nie chodzi tylko o dyscyplinę, ale podejście do problemów i sposobu zarządzania. Wystraszone kierownictwo mówi Prezesowi to co ON chce usłyszeć, a nie prawdę, bo przecież już jednego kierownika zwolnił z dnia na dzień i ja mogę być następny. Nieważne są argumenty jak w OBOZIE pracy i należy całkowicie się podporządkować Komendantowi Obozu. Zresztą sam pochodzi z kraju, gdzie tych obozów było sporo 70 lat temu. A poprzedni Prezes Marian mówił na spotkaniach z white colors, że tak należy pracować-projektować, aby pracownikom na produkcji jak najbardziej ułatwiać pracę, bo oni naprawdę ciężko pracują, choć niektórzy patrząc z boku sądzą, że to "bułka z masłem"

W jakich firmach sie ocenia D jak w podstawowce kto jest taki nienormalny jeszcze jakj w tej firmie?Wymagania na A ti sa wieksze niz jakis sportowiec,co by mial to osiagnac nawet wybitnemu sie to nie uda.Z kogo oni robia wariatow tymi ocenami?Czy przypadkiem z psychiatryka ich nie wyciagneli?

Panie mania robic za 4Włochow,4Niemców.Zarabiac 5razy mniej,wyzysk,podnoszenie norm,plucie na pracownikow,mszyny nadające sie na złom,buty najtansze i najgorszej jakości,ciuchy sztuczne.Podejscie do pracy jak jest wiecej liderow zarabaiaj wiecej niz zwykli pracownicy.Liczba chodzikow jest wiecej niz pracownikow.Jak im sie nudzi to do Grecji i niech oddadza zaklad dawnemu polarowi,odbuduje się to co nasze i druzyna wroci sponsorowana przez polską firme.Poradzimy sobie bez zydow

a slyszales w audycji o obieranym jablku??albo rozmowie przez telefon w sprawie dziecka?za to sie powinno karac??jak ktos sie spozni 15 min do pracy to odrabia godzine to jest sprawiedliwe?a upomnienie przyczynia sie do zwolnienia...kierownictwo kladzie nacisk na dyscypline-owszem ale bardziej interesuja ich "porzadki"niz to ze np.cel dnia nie zostal osiagniety...

kolego "Mania"albo siedzisz w whirpoolu na tylku i nic nie robisz albo jestes swierzo przyjetym "kolega" po fachu ktory smiem twierdzic nie wie co to produkcja i ciezka praca na lini montazu!oczywiscie nikt nam nie grozi...tylko daje to ewidentnie do zrozumienia "jak bedziesz duzo gadal i mowil prawde "-wylecisz a jesli chodzi o dzwiganie ciezarow...tak nie musisz tego robic nikt Cie przeciez nie zmusi ale jesli sie sprzeciwisz- podzwigasz sobie jeszcze wiecej!!taki to system !

A czy pracownicy mają odpowiednie podejście do pracy? To działa w obie strony. Niestety z tego co słyszałam w audycji radiowej to kierownictwo kładzie nacisk między innymi na dyscyplinę pracy. To, że ktoś niósł sobie kawę na stanowisko produkcyjne czy notorycznie się spóźniał nie powinno być usprawiedliwiane wiekiem czy stażem. I upomnienie dla takiej osoby nie ma nic wspólnego z pogwałceniem praw pracowników.

Reasumując odpowiednie podejście do pracownika jako człowieka bardziej go zmotywuje do pracy, bo będzie się czuł potrzebny-ważny co jest jedną z potrzeb w hierarchi Abrahama Maslowa - w GRUPIE POTRZEB SZACUNKI I ZAUFANIA. Mam nadzieję, że obecny prezes nie zniszczy całkowicie tego co udało się uzyskać przez poprzedniego Prezesa Mariana SEPESI oraz menagera produkcji Marcina Tomkiewicza

Normalne jest też to, że zatrudnił swoją kadrę kierowniczą, ale obserwując i porównując po poprzednich kierowników mają słabe umiejętności kierowania,na przedstawiane problemy odpowiadają pytaniem "a jak porządki?" dobre podejście :-). Proponuję przeczytać książkę: "Być liderem czyli Jak przewodzić innym" Maxwell, John C.albo "Do zobaczenia na szczycie" Zig Ziglar i "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" Dale Carnegie

Zarządzanie przez obecnego Prezesa odbywa się zasadzie zastraszania, nie wiem gdzie tego uczą, ale na pewno nie na studiach. Dlaczego tak jest ? To proste: dostał cel obniżyć koszty na maxa i najprościej (choć ze sprzeciwem załogi) jest dokonać redukcji pracowników stałych a w to miejsce przyjąć z agencji. Nie dziwię się gościowi, też chce pracować, bo każdy miesiąc pracy to niemały dochód-jest o co walczyć.

W obecnym sposobie zarządzania faktem jest, że człowiek jest traktowany jak maszyna stąd ten protest. Niestety pracownik to człowiek a nie maszyna i posiada uczucia, odpowiednio zmotywowany naprawdę będzie pracował wydajnie. Po 30-stce mamy jeszcze dużo sił, ale jak lat zacznie przybywać tych sił jest już coraz mniej i nie sposób biec na równi z młodym.

Kolega "miania" zapewne jest młody z małym doświadczeniem, więc trudno mu sobie wyobrazić jak będzie się czuł w obecnej atmosferze pracy mając 30 lub 4o lat pracy. To, że korporacja musi zarabiać to jest logiczne, ale oprócz zasobu maszyn i urządzeń jest jeszcze coś takiego jak to się dzisiaj ładnie określa ZASOBY LUDZKIE.

brawa dla liderki vs 3 wreszcie lider powiedział prawdę nie bojąc się "góry"

40 lat pracowania na pół gwizdka... nie dziwię się że jesteście rozgoryczeni. Przez wiele lat w ciągu 8 godzinnego czasu pracy średnio efektywnie pracowaliście 5 godzin dziennie. Prawda jest taka, że te czasy skończyły się już parę lat temu i teraz nikt nie będzie nikomu płacił za mile spędzony czas przy kawie i papierosie. Czasy mamy takie, że idzie się do pracy i się pracuje. Później jest przerwa (kanapka, kawa, papieros) i pracuje się dalej. To jest korporacja i ma ZARABIAĆ, oczywiście w poszanowaniem praw człowieka i pracownika. Nie sądze by w Polarze ktoś kogoś wyzywał i groził...? zmuszał do dźwigania ogromnych ciężarów...? narażał na utratę życia i zdrowia...? nie puszczał na przerwę...?

wogole te oceny powinni zlikwidowac ktos dostaje ocene D-ktora istotnie jest do poprawy czyli wynika ze pracownik dostaje szanse na poprawienie sie a tu sie okazuje ze Ci co maja D wyrywkowo ida do zwolnienia...cos tu jest nie halo prawda??to po co sa te oceny??

jak sie ma szerokie plecy mozna sie dostac wszedzie nawet bez wyzszego wykształcenia,ale to jest racja placic naszym nie chca ale swoim tak i to wcale nie malo ale coz komus trzeba zabrac zeby innemu dac i szkoda ze wszyscy pracuja po rowno a zarabiaja inaczej

Człowiek który przepracował 40 lat nagle z dnia na dzień okazuje sie zupełnie niepotrzebny? tak się dziekuje za wyprówanie zył dla dobra zakładau? Gdyby nie pradownicy korporacja Whirlpool by nie istniała a jak im sie dziękuję? Na podwyzki kasy nie ma ale na zatrudnianie nowych kierowników i dyrektorów zresza zupełnie zbednych kasa jest? cos tu jest nie halo!! Jedno wielkie dno!

bycie studentem na stażu nie oznacza od razu gwarancji zatrudnienia. Polskie uczelnie wypuszczają kogo wypuszczają...

zostali zle ocenieni bo tak kazano ich oceniac.proste i logiczne.

To co dzieje się w tym zakładzie to jedna wielka paranoja!! Każą tylko zapierdzielac, licza się tylko sztuki!Oceny kwartalne są nieadekwatne, fałszywe, nieprawdziwe!!Upomnienia za smieszne rzeczy, za zjedzenie cukierka, odebranie telefonu czy zrobienia łyka kawy!! szok!Praca za marne grosze i poniewierka!!! żygac sie normalnie chce!!!Podwyzek zero! zmniejszony socjal. i wez tu człowieku idz z checia do pracy??! istny oświęcim z hitlerem na czele!!!!

Po prostu maja ludzi głeboko najwazniejszym celem w tym sezonie nie jest osiagniecie zadan,zrealizowanie kontraktów tylko...porzadki!

gdyby mogli zwolnic wszystkich pewnie by tak zrobili zero szacunku dla ludzi

nowy prezes nowi kierownicy zatrudniaja "swoich" a zwalniaja pracownikow doswiadczonych,za byle pretekstem a zeby byla produkcja musi byc ktos kto to poprowadzi,niestety nie bedzie to osoba z randstadu ktora nie ma pojecia o produkcji jesli pracuje tydzien czy miesiac...i jesli tak dalej bedzie sie dzialo doprowadza Whirpool do Bankructwa!

normalna rzecz, rzecz już patologiczna wśród montowni aka zakładów produkcyjnych zwanych wraz z marketami polskim przemysłem - po co nam pracownicy pod umową z zakładem, trzeba dać im jako taki socjal i prawa, lepiej zwolnić wszystkich, następnie przyjąć na umowę-zlecenie i wiooo, można przestać w jakikolwiek sposób się z nimi liczyć, sprowadzając ich do roli robotniczego bydła

Ten zakład wykorzystuje stażystów, i pracowników tymczasowych. umowa zlecenie i wszystkich mają w du... koniec umowy bye bye, wiem co mówie bo pracowalem tam pełny rok w laboratorium jako student.