Dzięki eufemizmom jest po prostu milej!
Dariusz Wieczorkowski |
Utworzono: 2012-03-28 12:54 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. Wikipedia
W zasadzie wszędzie i cały czas. Jak podkreślają specjaliści, eufemizmy wzbudzają pozytywne konotacje.
- Np. zamiast powiedzieć o kimś, że jest gruby, mówimy o nim, że jest puszysty - tłumaczyła w Radiu Wrocław prof. Anna Dąbrowska.
U dawnych Słowian bano się zwierząt, na które trzeba było polować lub, które same polowały na ludzi. Np. wilk.
Stąd mamy do dzisiaj powiedzenie: Nie wywołuj wilka z lasu. Co to znaczy?
- Nie powiem, żeby nie zapeszyć. Magia. W nas jest dużo magii językowej - mówiła Dąbrowska.
Posłuchaj:
Po spotkaniu z naszym gościem rozdzwoniły się telefony do studia Radia Wrocław.
- Puszyste to są kurczaczki, grubas jest grubasem - komentował Pan Andrzej.
- Wszystko zależy od rozmówcy - zauważył Pan Henryk.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Zachwycenie2012-03-28 14:45:19 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Odpowiedz
przepiękny ten wilk....cud natury
zgłoś do moderacji