Śląsk Wrocław nie wykorzystał szansy
Śląsk Wrocław przegrał w Poznaniu z Lechem 0:2.
To sprawia, że po wczorajszym remisie Legii z GKS Bełchatów strata wicemistrzów Polski do lidera wzrosła do 2 punktów. Śląskowi w Poznaniu zabrakło szczęścia, a największego pecha miał Piotr Celeban. W 49 minucie strzelił przypadkowo samobójczego gola, a w ostatniej akcji meczu uderzający do niemal pustej bramki Vojo Ubiparip trafił obrońcę Śląska w rękę. Sędzia podyktował rzut karny i pokazał Celebanowi czerwoną kartkę. Artjom Rudniew, który uczestniczył też w akcji na 1:0, ustalił wynik meczu.
Wrażenie, że Śląsk miał pecha potęguje fakt, że chwilę wcześniej, już w doliczonym czasie gry, po podaniu Sebastiana Dudka, piłkę w polu karnym fantastycznie przyjął Dado Stevanović. Słoweniec zdołał też oddać strzał, ale trafił w słupek.
Lech Poznań - Śląsk Wrocław 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Piotr Celeban (51-samobójcza), 2:0 Artjom Rudniew (90+4-karny).
Żółta kartka - Lech Poznań: Dimitrije Injac. Śląsk Wrocław: Tadeusz Socha, Łukasz Madej, Rok Elsner. Czerwona kartka - Śląsk Wrocław: Piotr Celeban (90+3-za zagranie ręką).
Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów 18 000.
Lech Poznań: Jasmin Buric - Marcin Kikut, Marcin Kamiński, Manuel Arboleda, Hubert Wołąkiewicz (73. Mateusz Możdżeń) - Szymon Drewniak, Dimitrije Injac (57. Ivan Djurdjevic), Siergiej Kriwiec (46. Artjom Rudniew) - Aleksander Tonew, Bartosz Ślusarski, Vojo Ubiparip.
Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Tadeusz Socha (84. Łukasz Gikiewicz), Przemysław Kaźmierczak, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec (65. Patrik Mraz) - Waldemar Sobota (76. Dalibor Stevanovic), Sebastian Dudek, Sebastian Mila, Rok Elsner, Łukasz Madej - Cristian Omar Diaz.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.