Bardzo jednostronne derby
Kolejne koszykarskie derby Wrocławia w 2. lidze nie zapiszą się szczególnie w pamięci kibiców. Śląsk okazał się zdecydowanie lepszy od drużyny WKK. Lider rozgrywek wygrał w hali przy ul. Chełmońskiego 80:39.
Już przed meczem okazało się, że gospodarzom ciężko będzie zrewanżować się ekipie WKS-u za 24-punktową porażkę z pierwszej rundy. Drużyna trenera Tomasza Niedbalskiego do derbowej potyczki przystąpiła poważnie osłabiona. W zespole WKK z powodów zdrowotnych oraz regulaminowych nie mogło zagrać aż 6
podstawowych zawodników, wśród nich m.in. Piotr Niedźwiedzki, Bartosz Diduszko, Jakub Koelner i Kacper Sęk. W tej sytuacji trener gospodarzy uzupełnił skład trójką kadetów.
Takich problemów nie miał Śląsk, który do rywala zza miedzy przybył niemal w optymalnym zestawieniu. Widząc skład przeciwników, a następnie przebieg boiskowych wydarzeń trener gości Rafał Kalwasiński nie zdecydował się korzystać z najbardziej doświadczonych graczy w swojej drużynie. W efekcie Radosław Hyży i Mirosław Łopatka całe spotkanie spędzili na ławce rezerwowych.
Inauguracyjne punkty zdobyli zawodnicy WKK, którzy prowadzili 4:0, ale po opanowaniu pierwszych nerwów koszykarze Śląska szybko przejęli inicjatywę i nie oddali jej już do końca meczu. Goście imponowali zwłaszcza konsekwentną grą w obronie. Zawodnicy WKK tylko w drugiej kwarcie meczu potrafili rzucić liderowi więcej niż 9 punktów. Śląsk już na początku drugiej części gry wypracował sobie ponad 20-punktową przewagę, dzięki czemu trener Kalwasiński zaczął wpuszczać na parkiet zawodników rezerwowych.
W konfrontacji dublerów także górą okazali się koszykarze WKS-u. Dobrze zaprezentowali się zwłaszcza Wojciech Leszczyński i Tomasz Bodziński, którzy zostali najskuteczniejszymi graczami swojego zespołu. Po drugiej stronie na słowa uznania zasłużył Daniel Kolankowski. 16-letni (!) zawodnik w swoim derbowym debiucie zdobył 7 punktów – najwięcej w drużynie WKK.
Efektowne zwycięstwo Śląska zapewniło Kosynierom zwycięstwo w rundzie zasadniczej rozgrywek. Wrocławianie do fazy play-off przystąpią jako najwyżej rozstawieni.
WKK Wrocław – WKS Śląsk Wrocław 39:80 [9:16, 12:30, 9:14, 9:20]
Punkty dla WKK: Kolankowski 7, Józefiak 6, Zuber 6, Martyniak 6, Mazur 5, Grzeliński 4, Serbakowski 3, Głuchowicz 2, Cygal 0, Suchodolski, Kilian
Punkty dla Śląska: Bodziński 18, Leszczyński 15, Bochenkiewicz 14, M. Kowalski 11, Mroczek-Truskowski 6, Płatek 5, N. Kulon 4, Raczek 4, Glapiński 3, Grygiel
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.