PGE Turów vs Asseco Prokom
Koszykarze ze Zgorzelca fatalnie rozpoczęli drugi etap ekstraklasy. Po trzech meczach mają na koncie trzy porażki. Jeżeli PGE Turów chce się włączyć do walki o czołowe miejsca przed play-off musi zacząć wygrywać. Dziś wicemistrzowie Polski zagrają z mistrzami. Na Dolny Śląsk przyjechał Asseco Prokom Gdynia.
Oba zespoły walczyły ze sobą w bieżącym sezonie tylko raz. W ćwierćfinale Pucharu Polski Turów łatwo zwyciężył we własnej hali. W drużynie z Wybrzeża zabrakło jednak liderów. Tamtego starcia więc nie można traktować poważnie.
Zgorzelczanie w drugim etapie przegrali u siebie z Zastalem Zielona Góra i Treflem Sopot. Na wyjeździe ulegli natomiast Enerdze Czarnym Słupsk. W zespole Jacka Winnickiego nie dzieje się najlepiej. Brakuje przede wszystkim rozgrywającego, który w trudnych momentach mógłby wziąć na siebie ciężar gry. Zawodzą Moore i Gustas. Do tego ten drugi ma problemy zdrowotne.
W Gdyni nastąpiła niespodziewana zmiana na ławce trenerskiej. Tomasa Pacesasa zastąpił Andrzej Adamek. Asseco Prokom nie jest już tą samą drużyną co w poprzednich latach. Skład na pewno "nie powala" na kolana. Głównym kandydatem do złotego medale mistrzostw Polski nie są gdynianie a ich rywale zza miedzy - koszykarze Trefla Sopot.
Dziś emocji w hali przy Maratońskiej jednak na pewno nie zabraknie. Gra bowiem przecież aktualny wicemistrz z mistrzem kraju. To mówi samo za siebie. Początek spotkania TBL pomiędzy PGE Turowem Zgorzelec a Asseco Prokomem Gdynia o 17. Relacja z meczu w Radiu Wrocław a pełna transmisja na www.prw.pl.
 |
 |
 |
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
