Facet w cylindrze powraca!
Moda na "wystrzałowe" solówki gitarowe znacznie osłabła, ale, co tu dużo mówić, coraz mniej "starych rasowych" gitarzystów.
Pamiętacie faceta w cylindrze z papierosem utkwionym w kąciku ust, który z "Guns n Roses" podbił rockowy świat? Uwaga! On wraca i chce udowodnić, że rocknroll to wybitne brzmienie gitar!
Na 21 maja zapowiedziano premierę drugiego solowego albumu Slasha - legendarnego gitarzysty zespołu Guns'n'Roses. Na płycie znajdzie się 13 nowych utworów zrealizowanych pod szyldem Dik Hayd International.
Singlem, który jako pierwszy promuje album "Apocalyptic Love", jest utwór "You're A Lie". Na płycie usłyszymy głos Mylesa Kennedy z zespołu Alter Bridge. Slash, co naturalne, zadba o brzmienie gitary. Mówiąc o nowej płycie Slash stwierdził, że solówki gitarowe z niej pochodzące są nieco bardziej surowe niż te, których możemy słuchać na 1. solowej płycie gitarzysty.
"Kiedy słyszeliśmy, że coś brzmi nieźle, zostawialiśmy to bez poprawek" - mówi Slash. - "Dlatego moje solówki są bardziej surowe i trochę bardziej spontaniczne. Robiliśmy to na gorąco, chcieliśmy uchwycić te właściwe momenty bez zbędnych przeróbek".
Przypomnijmy, że pierwsza solowa płyta Slasha ukazała się w 2010 roku. Piosenki z tamtego krążka wykonywali między innymi Ozzy Osbourne, Chris Cornell, Kid Rock, Iggy Pop.
Polecamy słuchaczom Radia Wrocław nowe nagranie Slasha i zarazem małą wyprawę w czasie, w słodkie lata dziewięćdziesiąte, bo taki klimat niesie z sobą nasza piosenka tygodnia. Miłego słuchania.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.