Ratują Twoje życie. A co z ich życiem?
Z ankiety, w której wzięło udział 85 ratowników wynika, że mimo braku bezpośredniego zagrożenia życia, doświadczają objawów, podobnych do tych, na które cierpią ich pacjenci. Ratują innych, a choć o tym nie mówią głośno czasem sami potrzebują pomocy.
Z badań wynika, że doświadczają stresu pourazowego podobnego jak ofiary wypadków. Autorka badań Elżbieta Szymańska tłumaczy, że dzieje się tak przez zaangażowanie w traumatyczną sytuację, w której znajdują się poszkodowani.
- Już sama rozmowa na temat przeżyć pacjenta może wywołać u nich koszmary związane z traumą, problemy z koncentracją, zwiększoną drażliwość czy bóle brzucha - dodaje badaczka.
Bez pomocy szybko dochodzi do wypalenia zawodowego. Tymczasem w praktyce ratownicy nie korzystają z pomocy psychologów po trudnych akcjach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.