Ustawa śmieciowa do... kosza
Samorządy domagają się zmiany zapisów o tym, że składowiska odpadów muszą obsługiwać nie mniej niż 100 tysięcy ludzi. Muszą też być odpowiednio duże. Inaczej będą musiały zostać zamknięte.
Z takimi zapisami nie zgadzają się wójtowie i burmistrzowie z około 25 gmin na Dolnym Śląsku, które wybudowały własne składowiska.
Chodzi m.in. o wysypisko śmieci w Świętoszowie, w którym jeszcze w ubiegłym roku została zamontowana za 100 tysięcy złotych nowa instalacja.
Przyszłość składowiska stoi jednak pod znakiem zapytania, bo, jak mówi wójt gminy Osiecznica, Waldemar Nalazek, wojewódzki plan gospodarki odpadami zakłada, że jedno składowisko ma przypadać na około 150 tysięcy mieszkańców.
To w Świętoszowie tego warunku nie spełnia. Wójt zwrócił się do parlamentarzystów z apelem o pomoc:
Nowe prawo ma wejść w życie w połowie 2013 roku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.