Relikt PRL-u do likwidacji
Wrocław idzie w ślady Poznania, Gdańska i Warszawy. Jeszcze w tym roku z mapy miasta ma znika Izba Wytrzeźwień.
Narosło wokół niej wiele kontrowersji, tym bardziej, że w zeszłym roku zmarło tam 6 osób. Zamiast niej powstanie placówka, w której pacjenci będą mogli liczyć nie tylko na łóżko, ale także medyczną oraz psychologiczną pomoc.
Już w marcu urzędnicy ogłoszą konkurs, do którego mają się zgłaszać organizacje pozarządowe. Dominik Golema z magistratu jest przekonany, że nowa formuła pozwoli wychodzić z nałogu:
Jeśli nową formulę izby zaakceptują wrocławscy radni, a proces likwidacji pójdzie sprawnie, nowa placówka ruszy 1 października. To zwycięska organizacja ustali nową nazwę oraz koszty, które trzeba będzie płacić trafiając na ul. Sokolniczą.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.