Śląsk wygrywa w końcówce!

Szlagierowo zapowiadające się spotkanie II ligi koszykarzy, było reklamowane jako starcie dwóch najlepszych defensyw, ale dobrej obrony było jak na lekarstwo. Śląsk pozwolił rywalom na zbyt dużo czystych pozycji rzutowych na półdystansie, ale z drugiej strony katowiczanie byli bardzo gościnni w polu trzech sekund, z czego najczęściej korzystał Radosław Hyży, mający 22 punkty i 12 zebranych piłek.

Na deskach bardzo dobrze grał także Mateusz Płatek, który zaliczył 7 punktów i 6 zbiórek, z czego 4 na atakowanej tablicy. Śląsk zresztą znakomicie radził sobie z ponawianiem akcji, będąc lepszym w punktach drugiej szansy 18:3.

Mimo tych przewag wrocławian, kibiców w hali „Kosynierka” czekała zacięta końcówka, kiedy to po 2 minutach czwartej kwarty, goście wyszli na pierwsze w tym meczu prowadzenie - 65:62. Przewaga gości w kolejnych akcjach, zwiększyła się nawet do 6 punktów i Śląsk musiał gonić wynik. Pogoń gospodarzy była skuteczna, bo na nieco ponad półtorej minuty przed końcem po rzucie za 3 punkty Adriana Mroczka-Truskowskiego, z czystej pozycji dzięki dobrej zasłonie Radosława Hyżego, WKS prowadził 78:75. W kolejnym posiadaniu wrocławianie, także zdobyli punkty, a konkretnie zrobił to Marcin Kowalski i Śląsk nie oddał już przewagi wygrywając ostatecznie 82:76.

Za tydzień wrocławian czeka wyjazdowe spotkanie z drużyną HK Bank Spółdzielczy Żory.

WKS Śląsk Wrocław – KS AZS AWF Katowice 82:76 (25:15, 17:21, 20:21, 20:19)

Punkty dla WKS Śląsk: Hyży 22, Glapiński 18, Mroczek-Truskowski 14, M. Kowalski 9, Płatek 7, Łopatka 6, N. Kulon 4, Grygiel 2, Bochenkiewicz 0.

Punkty dla AZS AWF: Milewski 17, Mateusz Dziemba 16, Marcel Dziemba 15, Nowak 15, Jurczyński 11, Kurdubski 2, Ecka 0, Tokarski 0, Juniak 0, Wójciak 0.