Uff, jak gorąco!
To zdarza się naprawdę rzadko. W całym kraju w poniedziałek jest cieplej niż w Lizbonie czy Atenach. Tropikalny upał bywa przyjemny podczas urlopu. W mieście jest trudny do zniesienia.
Dlatego lekarze ostrzegają. Przy temperaturze ok. 20 stopni powinno się pić ok. 2 litrów płynów na dobę. Na każdy wzrastający stopień należy wypijać sto mililitrów więcej. Zatem przy 30 stopniach należy wypić co najmniej 3 litry.
Przed upałem najlepiej ochronić się nad wodą. Wiedzą o tym doskonale zwierzęta we wrocławskim ZOO, które także przeżywają ciężkie chwile.
Wypoczywając nad wodą trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek. Ratownicy WOPR ostrzegają, podczas takich temperatur jesteśmy znacznie bardziej narażeni na niebezpieczeństwo. Nie chodźmy w miejsca odludne, tam gdzie nikt nie może nam udzielić pomocy. Wybierajmy miejsca, gdzie są wędkarze lub inni wczasowicze namawia Krzysztof Skrzyniarz prezes dolnośląskiego WOPR.
Na Dolnym Śląsku bezpieczeństwa nad otwartymi wodami pilnuje ponad 300 ratowników.
Miasto w trosce o mieszkańców i turystów ustawiło w Rynku kurtyny wodne. Hydranty z wodą będa dostępne do końca upałów.
Tropikalny żar to także duże zagrożenie dla lasów. O zagrożeniu pożarowym czytaj tutaj.
Falę upałów bardzo źle znoszą także nasze samochody. Najbardziej narażone na uszkodzenia przy wysokich temperaturach są silniki, opony i karoseria.
Trzeba pamiętać o przeglądzie i wymianie płynów eksploatacyjnych. Traktujmy auto jak ludzki organizm, bo dla pojazdów to także są ekstremalne warunki apeluje rzeczoznawca samochodowy Piotr Zydorowicz.
Synoptycy zapowiadają, że chłodniej będzie dopiero w weekend. Czeka nas zatem ciężki tydzień.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.