Kierowcy zablokują autostradę
Andrzej Andrzejewski |
Utworzono: 2012-01-27 10:04 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. archiwum prw.pl
Dożyliśmy takich czasów, że o samopoczuciu sporej części naszego społeczeństwa decydują ceny paliw. Im paliwo droższe, tym kierowcy czują się gorzej.
W sobotę w wielu rejonach kraju właściciele aut chcą pokazać swoje niezadowolenie i zamierzają, no właśnie... jeździć po trasach szybkiego ruchu z prędkością nie większą niż 50 kilometrów na godzinę.
Kto na tym zyska, a kto straci? I czy taka forma protestu ma wpływ na ostateczną cenę paliwa - sprawdzał Andrzej Andrzejewski.
Posłuchaj:
Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~driver2012-01-28 16:51:32 z adresu IP: (95.178.xxx.xxx)
Odpowiedz
"Niekoniecznie" - chyba masz rację, co do tego braku ograniczenia minimalnej prędkości, ale widzę, że nawet na oficjalnych stronach pojawiają informacje dotyczące minimalnej prędkości 40km/h. Więc to mnie wprowadziło w błąd. np. tu http://www.aesa.pl/pl/regulamin-a2/zasady-korzystania-z-autostrady.html
zgłoś do moderacji
~Niekoniecznie2012-01-28 14:27:41 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Driver - nie ma czegoś takiego jak minimalna prędkośc na autostradzie. Mandat mogą wlepić za stworzenie zagrożenia.
~goryl2012-01-27 21:00:57 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Paranoja, jakiś muł chce się wylansować, a reszta pajaców myśli, że protestują w słusznej sprawie. Szlag by mnie trafił, jak spieszylbym sie z chorym dzieckiem do szpitala do Trzebnicy, a obwodnica to najszybsza przeprawa przez miasto. Niech zablokują budynek Ministerstwa Finansów.
~driver2012-01-27 13:41:42 z adresu IP: (95.178.xxx.xxx)
Na autostradzie prędkość minimalna to 40 km/h, więc jadąc 50 km/h to za co dostaną mandat? Zmieniły się prędkości w nowym kodeksie?
~Jam2012-01-27 12:19:38 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Moniko, bardzo Ci tego zazdroszczę, ale ja mam taką pracę, że bez auta nie zarobiłbym na suchy chleb. Oczywiście koszty dojazdów są po mojej stronie. :-(
~Monika2012-01-27 11:02:15 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Jest jeden skuteczny sposób. Przestać jeździć. Niektórzy muszą, ale spora część społeczeństwa może przerzucić się na rower lub komunikację miejską itp. Ja wiem, że łatwiej jest się przyzwyczaić do wiekszej wygody, większej zamożności, niż w drugą stronę, ale trzeba przemóc swoje lenistwo. Wiem, że to trudne, sama przerzucałam się z samochodu na pociąg po trochu przez 2 miesiące, ale ostatecznie wyjdzie to nam na zdrowie i na kieszeń. Na wszelki wypadek wezmę udział w sobotnim proteście.
