Jubileuszowy 20. finał (ZOBACZ)
Fundusze zostaną przeznaczone również na pomoc kobietom w ciąży chorym na cukrzycę.
We Wrocławiu w niedzielę od samego rana można było spotkać 1600 wolontariuszy, którzy wyruszyli z puszkami by kwestować wśród mieszkańców.
Koncert na wrocławskim Rynku rozpoczął się w samo południe - gwiazdą był zespół Lady Pank.
Około 20:00 rozbłysło światełko do nieba.
We Wrocławiu pieniądze zbierali w tym roku też policjanci, a także antyterroryści, którym pomagał w tym specjalny robot Ekspert.
Aby wspomóc akcję Jurka Owsiaka Urząd Wojewódzki we Wrocławiu podarował na aukcję niezwykły przedmiot. Można było zlicytować czerwony, gdzieniegdzie wytarty dywan papieski. Na nim w 1983 roku witany był Jan Paweł II na wrocławskich Partynicach.
Licytowane na scenie pióro wieczne przekazane przez wojewodę dolnośląskiego poszło za 1300 złotych. Zwiedzanie stadionu z przewodnikiem kosztowało zdobywcę specjalnego vouchera 300 złotych.
WOŚP zawitała również do Wałbrzycha.
Mieszkańcy miasta byli zachęcani do wrzucenia datku do puszki, ale i do wzięcia udziału w licytacji.
Można było zostać właścicielem zamku Książ na cały dzień, porządzić powiatem albo napić się herbaty z kubka Pink Floydów. Oczywiście pod warunkiem, że zaoferowało się największą kwotę za te atrakcje podczas licytacji.
Finałowy koncert rozpoczął się o 15:00 w amfiteatrze przy Galerii Victoria. Gwiazdą był Paweł Kukiz i zespół Piersi.
W Wałbrzychu kwestowało 120 wolontariuszy.
Kolejki ustawiały też przed orkiestrowym punktem krwiodawstwa. Centrum Krwiodawstwa już po raz szósty uczestniczyło w zbiórce krwi podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy.
- Za każdym razem do banku krwi przekazujemy w tym dniu co najmniej kilkanaście litrów życiodajnego płynu - mówi Teresa Kamińska z Centrum Krwiodawstwa.
Wolontariuszom Orkiestry w Wałbrzychu do godziny 17:00 udało się zebrać ponad 16 tys.zł.
- Bardzo dobrze sprzedawaly się orkiestrowe gadżety - mówi jeden z organizatorów, Jarosław Buzarewicz.
Z kolei w Legnicy wystąpił zespół IRA a także Szymon Wydra z zespołem Carpe Diem.
Wynajęcie rzeczniczek prasowych legnickich instytucji kultury do zmywania naczyń, dzień na poligonie w Świętoszowie, czy oficjalna piłka nożna na tegoroczne mistrzostwa EURO - takie atrakcje można było wylicytować, wspierając orkiestrę w tym mieście.
Wśród przedmiotów przygotowanych do legnickiej licytacji była też szabla, którą Jerzy Szmajdziński dostał na 50 urodziny.
Orkiestra grała także w małych miejscowościach powiatu wałbrzyskiego. 50 wolontariuszy wyruszyło na kwestę w Boguszowie Gorcach, Czarnym Borze, Witkowie i Jabłowie.
O 15:00 w bibliotece w Gorcach rozpoczął się koncert finałowy i licytacja orkiestrowych gadżetów.
Orkiestra zagościła także w hali przy ul. Hożej w Mieroszowie, a 30 wolontariuszy kwestowało do godziny 18:00 w Szczawnie Zdroju.
Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju też przyłączyło się do grania. Wstęp do placówki był w niedzielę bezpłatny. W zamian pracownicy liczyli na datki wrzucone do puszki WOŚP. Każdy zwiedzający będzie wytworzyć sobie własnoręcznie czerwone serduszko z papieru czerpanego.
W ubiegłym roku na całym Dolnym Śląsku udało się zebrać prawie 2 miliony złotych.
Czy w tym roku uda nam się pobić rekord? Zobacz: Ponad 40 mln zł na koncie WOŚP
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.