Tragiczny wypadek pod Żórawiną

8-metrowa ściana zabiła robotnika. Mężczyzna pracował przy budowie domu jednorodzinnego. Nagle spadła na niego górna kondygnacja.

Świadkowie wyciągnęli 21-latka z gruzów i rozpoczęli reanimację. Za chwilę przyleciała helikopterem grupa ratowników, ale nic już nie dało się zrobić.

Na miejscu są odpowiednie służby, które próbują ustalić przyczynę katastrofy. Wśród nich Stanisław Żygadło - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego:

Na miejscu są także zszokowani współpracownicy 21-latka i właścicielka domu, ale nikt nie zgodził się zabrać głosu.