Chaos wokół nowych recept
Wędrówki po aptekach. Wrocławianie mają kłopoty z receptami opatrzonymi stemplem "Refundacja do decyzji NFZu". Nie wszyscy farmaceuci honorują tak
wystawione blankiety.
Jak mówi nam pragnący zachować anonimowość, pracowni jednej z wrocławskich aptek, od rana miał już kilka takich przypadków.
Na razie najlepiej do apteki nie iść i poczekać aż sytuacja się wyklaruje.
Kiedy jednak nie ma wyjścia i leki są potrzebne już, trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Co zrobić kiedy usłyszymy odmowę wydania leku ze zniżką? Wtedy trzeba szukać dalej - na szczęście często na jednej ulicy jest kilka aptek.
Tam jednak można też spotkać się z prośba przedstawienia dowodu na to że jest się ubezpieczonym - trzeba mieć ze sobą ważną książeczkę, albo druk RMUA. W przypadku rencistów czy emerytów wystarczy legitymacja. Niektórzy farmaceuci odsyłają pacjentów do NFZ- tam też można uzyskać potwierdzenie uprawnień.
W ostateczności pozostaje skarga do Funduszu lub rzecznika praw pacjenta.
Lepiej nie płacić za refundowane leki pełnej ceny bo odzyskanie wydanych pieniędzy może być trudne, NFZ nie będzie zwracać poniesionych kosztów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.