Wybuch petardy ranił 13-latka
Fot. archiwum prw.pl
Do zdarzenia doszło w Starej Kamienicy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 13-letni chłopiec przyjechał na święta do babci.
Wybrał się z psem na spacer do lasu, gdzie zabrał ze sobą petardę skonstruowaną przez siebie z materiałów pirotechnicznych wydobytych z mniejszych petard. Wsypał wszystko do plastikowego pudełka, uzbroił lont i go podpalił.
Jak informuje Edyta Bagrowska wybuch nastąpił szybko i był bardzo silny.
Następne 48 godzin zdecydują czy uda się uratować palce. Lekarzom z Jeleniej Góry udało się je przyszyć, ale jak mówi zastępca ordynatora chirurgii dziecięcej tamtejszego szpitala Piotr Kwiatuszewski, w tej chwili za wcześnie by mówić o rokowaniach.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.