Nie ma Małysza, nie ma kibiców?
- W tym roku, inaczej jednak jak za czasów sukcesów Adama Małysza, ani po polskiej stronie ani w sąsiednim Harrachovie nie ma tłumów polskich kibiców - mówi właściciel pensjonatu w Szklarskiej Porębie, Maciej Stanisz.
Stanisz podkreśla jednak, że turnieje skoków w Harrachovie i sukcesy Adama Małysza trwale zmieniły poglądy Czechów na Polaków. Już nie boją się, a oczekują tysięcy kibiców z Polski.
W najlepszych latach przyjeżdżało ich do Harrachova nawet 30 tysięcy.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
