Protestowali przed stadionem
Radio Wrocław |
Utworzono: 2011-12-08 08:14 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Pikietujący, pracownicy kilku firm, domagali się od podwykonawcy robót na arenie spółki CES wypłaty zaległych pensji i pieniędzy za wykonane już dawno roboty. Rozgoryczeni właściciele firm mówili Radiu Wrocław, że w sumie chodzi o 18 milionów złotych.
Nasza reporterka próbowała dostać się do biura na stadionie.
Magistrat odpowiada protestującym, że nie jest stroną w konflikcie, główny wykonawca Max Bögl wywiązał się z umowy. Problem jest na poziomie rozliczeń między podwykonawcami.
Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Imtech2011-12-09 18:10:41 z adresu IP: (89.250.xxx.xxx)
Odpowiedz
Informujemy, iż firma Imtech Polska w dniu dzisiejszym, tj. 9 grudnia 2011 r., o godz. 13.30 odstąpiła ze skutkiem natychmiastowym z winy firmy CES Sp. z o.o. od zawartej między naszymi firmami umowy o podwykonawstwo na roboty w zakresie instalacji wewnętrznych budynku dla przedsięwzięcia budowlanego „Kontynuacja budowy nowego stadionu we Wrocławiu
z ukończeniem projektów wykonawczych”.
Powyższa decyzja została podjęta przede wszystkim z powodu rażąco wadliwego i nieterminowego realizowania przez firmę CES Sp. z o.o. zadań związanych z wykonaniem instalacji wewnętrznych na stadionie we Wrocławiu, które firma CES przyjęła na siebie na mocy ww. umowy.
Firma Imtech Polska zdecydowała się na tak radykalny krok również dlatego, że firma CES nie dopełniła innego istotnego warunku ww. umowy, który mówi, iż podwykonawca zobowiązany jest wraz z rachunkami za wykonane usługi i dostarczony sprzęt przedstawić oświadczenia swoich podwykonawców, iż firma CES nie zalega im z płatnościami. Firma CES takich oświadczeń nie przedstawiła. To potwierdziło informacje, jakie wpływały do Imtech Polska od podwykonawców firmy CES, iż od dłuższego czasu firma CES nie regulowała wymagalnych wobec nich płatności, i to pomimo otrzymywania stosownej kwoty wynagrodzeń od firmy Imtech Polska.
Ostatnie wymagalne płatności ze strony firmy Imtech Polska na rzecz firmy CES zostały zatem wstrzymane z racji tego, iż na sercu leży nam interes firm, które pracują na rzecz Imtech Polska, jak również by zabezpieczyć nasz interes prawny.
Pragniemy przy tym podkreślić, iż do połowy listopada 2011 r. wszelkie wymagalne płatności ze strony firmy Imtech Polska wobec firmy CES były regulowane terminowo, a nawet w kilku przypadkach przed wymaganą datą płatności. Niestety, na dzień dzisiejszy nie posiadamy informacji, dlaczego firma CES zaprzestała płatności wobec swoich podwykonawców. Będziemy jednak, celem zabezpieczenia swoich interesów prawnych, wyjaśniać przyczyny zaległości, jakie firma CES posiada wobec swoich firm podwykonawczych.
Sytuacja podwykonawców firmy CES będzie ze strony Imtech Polska przedmiotem gruntownej analizy. Naszym celem pozostaje w obecnej sytuacji znaleźć rozwiązanie, które także będzie uwzględniać interesy podwykonawców firmy CES.
Imtech Polska wypełni swoje zobowiązania kontraktowe i prawne w zakresie związanym z budową stadionu we Wrocławiu.
zgłoś do moderacji
~Art Media2011-12-09 10:20:16 z adresu IP: (80.48.xxx.xxx)
CES nie otrzymuje należnych pieniędzy od kontrahenta
W związku z nieścisłymi i nieprawdziwymi informacjami, pojawiającymi się w ostatnim czasie w mediach, a dotyczącymi sytuacji związanej z realizacją przez CES sp. z o.o. umowy o podwykonawstwo, zawartej w związki z budową nowego stadionu we Wrocławiu, pragniemy jednoznacznie podkreślić, że zaistniała sytuacja jest efektem niewywiązywania się z zobowiązań przez IMTECH Polska sp. z o.o. – kontrahenta spółki CES. Skutkiem tego jest powstały zator płatniczy.
IMTECH Polska sp. z o.o. 1 czerwca 2010 r. zawarła z CES sp. z o.o. umowę o podwykonawstwo na roboty w zakresie instalacji wewnętrznych budynku dla przedsięwzięcia budowlanego „Kontynuacja budowy nowego stadionu we Wrocławiu z ukończeniem projektów wykonawczych”. Od sierpnia 2011 r., bez żadnego wiarygodnego uzasadnienia, IMTECH nie realizuje wymagalnych zobowiązań wobec CES. Wstrzymaniu należnych płatności towarzyszy nieuzasadnione obniżanie zaawansowania prac w przedstawianych do zatwierdzenia protokołach odbioru.
CES wielokrotnie zwracał się do kontrahenta z wezwaniem do uregulowania zobowiązań. Niestety, nasze wezwania pozostały bezskuteczne, a IMTECH nie wykazał dobrej woli, by rozwiązać zaistniały, zawiniony przez nich konflikt. To właśnie wstrzymanie płatności przez IMTECH spowodowało powstanie zaległości w spłacie zobowiązań wobec podwykonawców zatrudnionych przez CES.
Informujemy jednocześnie, że sprawa zaległości została skierowana przez CES na drogę postępowania windykacyjnego. Czynności windykacyjne są w toku. Spółka wystąpiła do IMTECH z wezwaniem o niezwłoczne udzielenie gwarancji zapłaty, obejmującej kwotę wynagrodzenia należnego CES z tytułu robót realizowanych na podstawie umowy o podwykonawstwo.
Niezależnie od powyższego, działając w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego, mówiących o prawie do żądania zapłaty należnych wynagrodzeń solidarnie od generalnego wykonawcy i inwestora, w dniu 28 listopada br. CES sp. z o.o. skierowała wezwanie do zapłaty do spółki Wrocław 2012 (inwestor) i Max Bögl Polska sp. z o.o. (generalny wykonawca).
Zapewniamy, że CES dokłada wszelkich starań, aby odzyskać należne środki i niezwłocznie uregulować zaległości wobec podwykonawców, które – co trzeba jeszcze raz podkreślić – są zawinione wyłącznie przez IMTECH.
~wrocławinin2011-12-08 17:51:24 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Stadion znajduje się na PILCZYCACH, ktoś taki był inteligentny, że nawet nie podpisał się jako autor tego tekstu. Autorze tego tekstu jak nie wiesz gdzie jest stadion to nie pisz lub sprawdź, takie coś co robisz to głupota i kłamstwo o stadionie Miejskim.
~JIMBO2011-12-08 13:54:41 z adresu IP: (79.186.xxx.xxx)
Magistrat nie jest stroną, kuna to kto ma pilnować porządku! Wydali moją kasę a zaraz okaże się że, nie ma już takiej firmy jak CES a właściciel właśnie wylatuje gdzieś tam... Jak nie będziemy pilnować jeden drugiego, to jak ma być w tym kraju uczciwie się pytam?