R.E.M. żegnają się z fanami (Zobacz)
Będziemy go za to pamiętać jako czas, w którym oficjalnie zakończyły działalność dwa wybitne zespoły. Najpierw były więc smutne wieści z obozu The White Stripes, a niedawno śladem Jacka i Meg poszli R.E.M. Co ciekawe, w obu przypadkach nie ma mowy o jakichś konfliktach, różnicach artystycznych, problemach zdrowotnych, czy nagłych odejściach.
Wszyscy muzycy żyją, mają się dobrze, pozostają w przyjaźni, a jednak zdecydowali, że to jest ten właściwy moment, by powiedzieć sobie ‘wystarczy’. Żeby potem nie mieć poczucia, że nagrało się o tę jedną niepotrzebną płytę za dużo. Pewne jest, że ani White Stripes, ani R.E.M. swych ostatnich albumów wstydzić się nie będą.
Wydany w tym roku „Collapse Into Now” zawiera materiał solidny i nie miał być wcale pożegnalnym dziełem R.E.M., miał być jedynie pożegnaniem zespołu z dotychczasową wytwórnią płytową. Skończył im się kontrakt, o nowy nie zabiegali, a mimo to zaczęli prace nad nowymi piosenkami. Dokończyli dwie, z których zrezygnowali podczas sesji „Collapse Into Now”, zaś jeden utwór stworzyli od podstaw.
I to jest właśnie piosenka, który teraz trafiła na pożegnalny singiel. Nagranie „We All Go Back To Where We Belong” promować będzie dwupłytową kompilację, pierwszą, która zbiera piosenki z całej kariery R.E.M., a więc i z czasów, gdy jako zespół niezależny byli ulubieńcami sceny alternatywnej, i z okresu, gdy nagrywali już dla wielkiego koncernu i podbili cały świat.
Kompilacja ukaże się 15 listopada, nazywać się będzie: „Part Lies, Part Heart, Part Truth, Part Garbage 1982-2011”. Teraz więc zapoznajemy się z utworem „We All Go Back To Where We Belong”, potem – gdy wyjdzie płyta - poznamy jeszcze dwie nowe piosenki. I to, jeśli chodzi o R.E.M., będzie na tyle.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.