Senator po pierwszych zeznaniach
Zbigniew Jakiel, fot. PS
Według prawa, w skład komitetu powinno wchodzić minimum 15 osób, zaś po rezygnacji Kutego, komitet liczył 14 osób. Wczoraj Ładziński zeznawał w prokuraturze, tymczasem sprawa stanie na posiedzeniu wojewódzkich władz PSL, zapowiada członek zarządu wojewódzkiego ludowców, Zbigniew Jakiel:
Roman Kuty podobnie jak wszyscy inni działacze PSL zaprzeczają jakoby miał jakikolwiek związek z rozpadem komitetu wyborczego i w konsekwencji skreślenie z listy kandydatów do senatu Zbigniewa Ładzińskiego.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Sąsiad Jakiela2011-10-20 12:08:30 z adresu IP: (83.5.xxx.xxx)
Odpowiedz
Odezwał się Zbysiu Jakiel ze Starej Kamienicy. Człowiek, który nigdy nikomu nie pomógł. Ale szkodnik z niego niezły
zgłoś do moderacji