Śląsk Wrocław awansował i gra dalej
Początek meczu należał do zespołu Śląska. Już w 4 minucie groźnie na bramkę Richarda Zajaca uderzał Piotr Ćwielong, ale strzał został zablokowany. Dwie minuty później w idealnej sytuacji znalazł się Johan Voskamp, ale z kilku metrów strzelił nad poprzeczką.
Podbeskidzie obudziło się po kwadransie gry. W 21 minucie piłkę do bramki Rafała Gikiewicza skierował Adam Cieśliński, ale był na spalonym. Dwie minuty później po sprytnym uderzeniu głową Sebastiana Ziajki Marek Wasiluk wybił piłkę sprzed linii bramkowej.
W końcówce pierwszej połowy groźnie na bramkę Podbeskidzia uderzali Rok Elsner i Sebastian Dudek, ale Zajac spisywał się bez zarzutu. W drugiej połowie już pierwsza groźna akcja Śląska przyniosła bramkę. W 52 minucie Sebastian Mila zagrał piłkę w pole karne, tam niezdecydowanie Bartłomieja Koniecznego wykorzystał Voskamp i z bliska pokonał Zajaca.
Wrocławianie mogli podwyższyć wynik w 75 minucie. Po dobrej akcji Łukasza Madeja Piotr Ćwielong uderzył w słupek. W końcówce Podbeskidzie też miało swoje okazje. Najpierw po rzucie rożnym Piotr Koman strzelił głową minimalnie niecelnie a później groźne uderzenie Ziajki obronił Gikiewicz.
Obie drużyny ponownie spotkają się już w sobotę w meczu ekstraklasy. Ćwierćfinały Pucharu Polski rozegrane zostaną w marcu.
Podbeskidzie Bielsko - Śląsk Wrocław 0:1 (0:0)
Johan Voskamp 52.
Śląsk: Rafał Gikiewicz - Tadeusz Socha, Mariusz Pawelec, Marek Wasiluk, Krzysztof Wołczek - Rok Elsner, Sebastian Dudek - Marek Gancarczyk (73' Łukasz Madej), Sebastian Mila (83' Mateusz Cetnarski), Piotr Ćwielong - Johan Voskamp (86' Łukasz Gikiewicz).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.