Ostatnie godziny przed ciszą

Kandydaci do parlamentu wykorzystują ostatnie godziny na przekonywanie do siebie, podsumowują  co wydarzyło się w kampanii i zaczynają snuć plany na przyszłość.

Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna mówił dziś w Brzegu Dolnym, że wyklucza dwie powyborcze koalicje:

W czasie, gdy Grzegorz Schetyna był w Brzegu Dolnym, do Oławy przyjechał Tuskobus z lokalnymi działaczami. Tymczasem według polityków PiS auto przyjechało w eskorcie policji i nie ma dla tego żadnego wytłumaczenia. Piotr Borys ze sztabu PO zapewnia, że partia nie prosiła o zabezpieczenie przejazdu.

Natomiast ostatnim akcentem kampanii wrocławskich kandydatów PiS było podpisanie zobowiązania dla Dolnego Śląska.

- Budowa dróg w regionie to priorytet - zapewniał kandydat do Sejmu Paweł Hreniak:

W ostatnim dniu kampanii nie zabrakło też głosów krytyki - legnicki kandydat PO do Sejmu Robert Kropiwnicki krytykuje jedynkę PIS-u w tym okręgu Adama Lipińskiego, który nie wziął udziału w debatach:

Tymczasem w regionie jeleniogórskim działacze PiS zamierzają pracować do północy. Kandydat na posła, Jerzy Stachyra z Bogatyni mówi, że zwycięstwo jego partii gwarantuje że w rządzie nie znajdzie się ugrupowanie Janusza Palikota:

We Wrocławiu kampanię podsumowało Polskie Stronnictwo Ludowe - wicewojewoda Ilona Antoniszyn-Klik:

Z koeli SLD podsumowując kampanię chwali dolnośląskie media. Poseł Janusz Krasoń podtrzymał wyborcze obietnice dotyczące walki o kartę praw podstawowych. Dodatkowo podziękował min. Radiu Wrocław za obiektywne przekazywanie informacji podczas kampanii:

Mimo zapowiedzi nie doszło dziś w Wałbrzychu do ostatniej debaty między liderami list Ruchu Poparcia Palikota i SLD. Na spotkaniu pojawiła się tylko Halina Szymiec Raczyńska, która jak mówiła ma wątpliwości czy sojusz to partia lewicowa.

Wincenty Elsner przekonywał we Wrocławiu że jego ugrupowanie miałoby większe poparcie gdyby Janusz Palikot został dopuszczony do politycznych debat.

Sondaże nie są łaskawe dla PJN-u, ale Krzysztof Bielański, kandydat do Sejmu z Wrocławia nie zwraca na nie uwagi:

O północy zapada cisza wyborcza a wybory już w niedzielę. Głosować można od 7:00 rano do godziny do 21:00. We Wrocławiu uprawnionych jest prawie pół miliona osób.