Polskie TGV na Dolnym Śląsku!
Brzmi to jak fantastyka, ale władze PKP przekonują, że to realne. Trasy polskiego TGV są na razie wytyczane, ale już budzą sporo emocji.
Pociągi dużych prędkości miałyby kursować między Warszawą, Poznaniem i Wrocławiem już od 2020 roku. Na razie wyłoniona została firma, która zajmuje się studium wykonalności projektu, znamy też wstępny przebieg trasy, który nie wszystkim się podoba.
Na Dolnym Śląsku protestują mieszkańcy gminy Czernica - mają zastrzeżenia, że linia będzie przechodzić zbyt blisko ich domów. Problem dotyczy też Jelcza Laskowic.
W dotychczasowych założeniach szybka kolej w regionie ma przebiegać niedaleko Ostrzeszowa, Oleśnicy, Jelcza Laskowic i św. Katarzyny. PKP deklaruje jednak, że jest gotowe tak przygotować warianty trasy by zadowolić mieszkańców.
Ostatecznie o przebiegu zdecyduje zespół międzyresortowy z przedstawicielami województw, przez które kolej ma jeździć. Studium wykonalności ma być gotowe za 14 miesięcy, a koszt budowy linii szybkiej kolei w Polsce szacuje się na 20 mld zł.
Zobacz również:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.