DRJ w Środzie Śląskiej
Po raz siódmy Środa Śląska przygotowała Święto Wina. Imprezie towarzyszyła tradycyjna parada, która przeszła ulicami miasta. Mimo wielkiego upału w średniowieczne i barkowe stroje ubrały się zarówno panie jak i panowie, urzędnicy i mieszkańcy. Do orszaku przyłączyli się też goście, między innymi grupa kilkunastu rowerzystów.
Na kilkudziesięciu stoiskach można było spróbować win z całego świata. Wystawcy - koneserzy opowiadali o tym jak dobierać trunki do potraw, jak przechowywać i podawać szlachetny alkohol. Kinga Kowalewska - Koziarska z "Winnicy Kinga" zachwalała polskie wina. Poza trunkami przywiozła do Środy różne wyroby z winogron między innymi marynowane liście i konfitury.
Długa kolejka ustawiła się do stoiska z krymskimi trunkami, niektórzy nie poprzestawali na spróbowaniu lampki i kupowali po kilka butelek. Jednak w mieście nie było widać pijanych ludzi. Wielkie emocje wzbudziło udeptywanie winogron przez mężarki i konkurs na najciekawszy strój.
Publiczność bawili lokalni kabareciarze i zespoły muzyczne, ciekawie przedsiawili się muzycy z Białorusi. Poza winem na stoiskach można było kupić też różnego rodzaju wyroby lokalnych rzemieślników, miody, domowej roboty wypieki, sery czy wędliny.
Niedziela była niezwykle upalna, więc przede wszystkim trzeba było pić ...wodę. Dopiero późnym wieczorem można było sobie pozwolić na coś mocniejszego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.