Kolejny dramat Arturka

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2011-08-29 08:35 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Kolejny dramat Arturka - Fot. archiwum prw.pl
Fot. archiwum prw.pl

Rok temu 8-letni dziś Arturek z Legnicy. został brutalnie pobity obok przejścia dla pieszych na tamtejszym Zakaczawiu.

Krewki kierowca złamał chłopcu nogę, po tym jak dziecko rzucało śliwkami w jego auto. W tej sprawie zapadł wyrok - sąd uznał winę kierowcy.

Artur przeszedł skomplikowane operacje, dziś chodzi o własnych siłach, ale życie dopisało jednak kolejną część tej historii.

Chłopiec trafił do Pogotowia Opiekuńczego, a jego młodsze rodzeństwo do Domu Małego Dziecka.

Posłuchaj:


Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~słąwek2011-08-30 10:26:37 z adresu IP: (87.105.xxx.xxx)
nie rozumiem dyskusji. Czego niby dotyczy, czy dobrze, że małemu ten idiota połamał nogi, czy, że spalić jego rodzinę a zwłoki wystawić na widok publiczny? Nie kumam Was ludzie. To pomoc została źle przeprowadzona, ludzie przysyłali kasę bezpośrednio do domu tej rodziny. Powinno się nad leczeniem i pieniędzmi postawić ośrodek pomocy społecznej, pracowników socjalnych. Pieniądze mogły spokojnie trafiać na konto jakiejś organizacji pozarządowej, która opłacałaby wszystkie koszty związane z leczeniem i rehabilitacją. Nie byłoby sprawy.
~XJOR2011-08-29 20:11:56 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Jaka obrona kierowcy? Nawet jakby mu smarkacz szybę rozwalił, to nie nia prawa go połamać. Zresztą w tej sprawie sąd wydał wyrok. A PRW jako jedna z nielicznych rozgłośni od początku gadała o tych śliwkach.
~Boski2011-08-29 15:50:15 z adresu IP: (193.108.xxx.xxx)
Jak do radia dzwoniłem w obronie kierowcy wskazując na menelstwo rodziców (bo mama tez święta nie jest) i nagonkę mediów na sprawcęto, to larum się podniósł że bronię mordercy. A ludzie dobrek woli kasę wysyłali. Babcia taka fajna była, oj jak ona za wnuczkiem była. Jak do kamery i radia ośmiolatek mówił jak dorosły to tez podejrzane było. Na krzywdzie dziecka rodzina się wzbogaciła aby wszystko przechlać. Wróćcie do sprawy sprzed roku i przyznajcie się drogie radio że błąd zrobiliście oczerniając tylko i wyłącznie kierowcę a rodzinę stawiając jako wzór cnót.
~Wroc222011-08-29 15:44:47 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Patologia... Nieletni chuligan... i jego zapijaczeni rodzice bohaterami mediów... Takich ludzi się już nie naprawi... Wywieźć ich gdzieś najlepiej...
~mironin2011-08-29 15:07:55 z adresu IP: (95.160.xxx.xxx)
Panowie, każdy z nas w tym wieku miał rożne pomysły na figle,psoty i głupie kawały. Jakby stosować takie kryteria kary aby za rzucanie sliwką w samochód łamać chłopcu nogę to większość z nas powinna miec połamane kręgosłupy w kilku miejscach.Tego dzieciaka nie ma kto dopilnować. On powinien być w tm czasie np. na boisku...
~WJSM2011-08-29 11:30:47 z adresu IP: (92.20.xxx.xxx)
Świetny materiał! A tak swoją drogą czy na legnickim Zakaczawiu będzie kiedyś normalnie? Tym bardziej redaktorowi gratuluję odwagi w poruszaniu się w tym miejscu!
~Gość2011-08-29 10:00:28 z adresu IP: (193.218.xxx.xxx)
Trudno o 8 - ośmio latku powiedzieć, że jest huliganem. To tylko dziecko pozbawione opieki. Różne głupie rzeczy przychodzą dzieciakom do głowy, nawet tym z tzw. dobrych rodzin. On nie powinien być bohaterem mediów, a facet który mu połamał nogę to totalny świr.
~gerard2011-08-29 09:48:43 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
No właśnie, to jakaś patologia. Fakt, facetowi wówczas puściły nerwy, ale został za to ukarany. Nie może to jednak przekreślać jednoznacznie negatywnej oceny wybryku chuligańskiego małolata i tego, że nieszczęście spotkało go wówczas na jego własne życzenie.
~KMWTW2011-08-29 08:58:44 z adresu IP: (95.50.xxx.xxx)
Mały chuligan, który rzuca w samochody zostaje bohaterem mediów. Świat się kończy...