Policyjny helikopter nad głowami
Tak narzekają mieszkańcy wrocławskiego Śródmieścia. Obudził ich w środku nocy policyjny śmigłowiec, który świecił ostrym reflektorem, tak zwanym szperaczem.
Funkcjonariusze początkowo mówili, że to były rutynowe ćwiczenia, ale okazało się, że chodziło o poszukiwanie wrocławianina podejrzanego o zabójstwo pracownika stacji benzynowej.
Duża, nocna akcja wrocławskiej policji nie przyniosła rezultatów. Wiktor Szewczyk, pseudonim "Stopa" wciąż jest na wolności.
Mówi Wojciech Wybraniec z dolnośląskiej Komendy:
Dodaje, że wciąż aktualny jest apel o pomoc w ujęciu podejrzewanego, poszukiwanego listem gończym. Koncern, dla którego pracowała ofiara, ufundował 20 tysięcy złotych nagrody. Podczas napadu na stację zginął 22 letni pracownik ugodzony nożem. W tej sprawie zatrzymano już 7 osób.
Zobacz również:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.