Maraton Karkonoski otwiera drzwi
Otwiera do niej drogę zakończony właśnie Maraton Karkonoski. Ubiegłoroczny zwycięzca, Marcin Świerc, podkreśla, że staraniem dyrektora Roberta Gudowskiego, Dolny Śląsk może być gospodarzem nawet mistrzostw świata w maratonie górskim:
Tegoroczny Maraton Karkonoski, w czasie którego zawodnicy przebiegli główną granią Karkonoszy ze Szrenicy na Śnieżkę i z powrotem, wygrał Marek Swoboda z Wałbrzycha z czasem 3 godzin, 28 minut i 19 sekund. Maraton ukończyło 199 z ponad 300 startujących.
Karkonosze okazały się więc zbyt trudne dla ponad jednej trzeciej biegaczy. Jak mówi Robert Gudowski, dyrektor wyścigu, najtrudniejsze dla biegnących wcale nie było zdobycie Śnieżki:
Maraton Karkonoski jest jednym z najtrudniejszych biegów w regionie. Można go porównać jedynie z Maratonem Gór Stołowych, który ma większe przewyższenia, ale odbywa się kilkaset metrów niżej.
Więcej zdjęć z maratonu w relacji z Dolnośląskiego Rozkładu Jazdy w Szklarskiej Porębie:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.