Powoli przestaje padać
Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje już tylko w 4 powiatach: zgorzeleckim, lubańskim , bolesławieckim i ząbkowickim - poinformował Radio Wrocław dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody.
Jeszcze kolo południa były aż 22 alarmy
Nieco rośnie woda na odcinkach rzek w nizinnej części Dolnego Śląska, ale nie ma z ich strony poważnego zagrożenia.
Padało w regionie ponad dwa dni prawie bez przerwy. Kilkadziesiąt domów zostało podtopionych.
Uspokoiła się sytuacja na zbiorniku w Międzygórzu. Ewakuowani wczoraj mieszkańcy, w większości wrócili już do domów.
Niestety nie oznacza to końca kłopotów, bo prognozy na kolejne dni przewidują opady. Nie wiemy tylko jaka będzie ich skala.
Alarm powodziowy został odwołany w Bogatyni, pogotowie między innymi w Marciszowie i gminie Kamienna Góra.
Szybko opadają rzeki w górach, a fala wezbraniowa dotarła do Nowogrodźca na Kwisie i Bolesławca na Bobrze.
Wody jest dużo i, szczególnie w dorzeczu Kwisy, może jeszcze dochodzić do podtopień. Sytuacja szybko jednak powinna wrócić do normy.
Zobacz również:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.